Tragiczne wiadomości dotarły z Czarnogóry. Nie żyje Matija Sarkić, bramkarz reprezentacji Czarnogóry i Millwall FC. O śmierci 26-latka poinformował angielski klub, w barwach którego występował od zeszłego sezonu.
Zaledwie 10 dni temu Sarkić wystąpił w towarzyskim spotkaniu, w którym Czarnogóra mierzyła się z Belgią. W Brukseli 2:0 wygrali gospodarze, ale 26-letni bramkarz zaliczył kilka świetnych interwencji i zebrał dobre recenzje.
Millwall Football Club is completely devastated to announce that Matija Sarkic has passed away at the age of 26.
— Millwall FC (@MillwallFC) June 15, 2024
W kolejnym meczu, z Gruzją, już nie wystąpił. Ze zgrupowania wyjechał do Czarnogóry na urlop. Odpoczywał w miejscowości Budva i właśnie tam zmarł. Czarnogórskie media informują, że gdy tylko Sarkić zaczął się źle czuć, jego przyjaciele natychmiast wezwali pogotowie. 26-latka nie udało się jednak uratować. Sprawę bada policja, jednak wszystko wskazuje na to, że do śmierci doszło z naturalnych przyczyn.
Matija Sarkić urodził się w Anglii. Był bramkarzem między innymi Aston Villi, Wolverhampton, Wigan, Stoke czy Birmingham. W sierpniu ubiegłego roku trafił do Millwall, gdzie skutecznie rywalizował o miejsce w składzie z Bartoszem Białkowskim.
TEKSTY O EURO 2024:
- Kacper Urbański – młody człowiek skazany na sukces. „On ma coś z Johana Cruyffa”
- Wojciech Kowalczyk: W jakiej formie wróci Lewandowski?
- Maestro Toni Kroos
- Szkoci przejęli ulice miasta, Niemcy boisko. Świetna inauguracja Euro gospodarzy
Fot. Newspix