Reklama

Oficjalnie: Mats Hummels odchodzi z Borussii Dortmund

Paweł Wojciechowski

Opracowanie:Paweł Wojciechowski

14 czerwca 2024, 14:27 • 2 min czytania 4 komentarze

Borussia Dortmund oficjalnie poinformowała o zakończeniu współpracy z Matsem Hummelsem. Jego umowa nie została przedłużona i 35-letni obrońca po raz drugi żegna się z Żółto-Czarnymi.

Oficjalnie: Mats Hummels odchodzi z Borussii Dortmund

Hummels to dość nietypowy przykład wychowanka Bayernu Monachium, który niemal całą karierę związał z Borussią Dortmund. Od 2008 roku spędził w klubie z Zagłębia Ruhry aż trzynaście sezonów, jedynie z trzyletnią przerwą na powrót do Monachium. Zdobył w tym czasie pięciokrotnie mistrzostwo Niemiec, trzy razy Puchar Niemiec i dwa razy grał w finale Ligi Mistrzów. Dla BVB we wszystkich rozgrywkach wystąpił aż 508 razy, strzelił 38 goli i miał 22 asysty.

 Niewątpliwie tracimy wybitną osobowość. Mats to prawdziwy facet, który przez cały czas rzuca wyzwanie sobie i innym. Chciałbym podziękować mu za jego pasję, wolę odniesienia sukcesu, a także za jego szorstkość. Wszyscy w BVB życzą mu wszystkiego najlepszego w jego sportowej i prywatnej przyszłości – możemy przeczytać taką wypowiedź dyrektora sportowego BVB, Sebastiana Kehla na klubowej stronie internetowej.

Ostatni sezon był dla niego trudny ze względu na konflikty z trenerem Edinem Terziciem, który ostatecznie podał się do dymisji. Hummels miewał też wahania formy, choć akurat końcówka sezonu była jego popisem, zwieńczonym bramką w rewanżowym półfinale Champions League z PSG, decydującym o awansie BVB do finału. Mimo to nie otrzymał powołania od Nagelsmanna do niemieckiej kadry na Euro, co wzbudziło kontrowersje u naszych zachodnich sąsiadów.

Władze Borussii Dortmund przez długi czas zastanawiały się, co zrobić z doświadczonym Niemcem po zakończeniu jego kontraktu, ale w końcu postanowiły się z nim pożegnać. Hummels będzie musiał teraz podjąć decyzję co do kolejnych kroków w swojej zmierzającej powoli do końca karierze. Jak sam twierdzi nie interesują go petrodolary w lidze saudyjskiej i raczej chce pozostać w Europie.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Michał Trela
2
Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?
Boks

Usykowi może brakować centymetrów, ale nie pięściarskiej klasy [KOMENTARZ]

Szymon Szczepanik
5
Usykowi może brakować centymetrów, ale nie pięściarskiej klasy [KOMENTARZ]

Niemcy

Ekstraklasa

Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Michał Trela
2
Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?
Hiszpania

Robert Lewandowski zdiagnozował problemy Barcelony. “Brakowało nam pewności siebie”

Aleksander Rachwał
2
Robert Lewandowski zdiagnozował problemy Barcelony. “Brakowało nam pewności siebie”

Komentarze

4 komentarze

Loading...