Łukasz Milik wraca na stanowisko dyrektora sportowego, które pełnił już w Górniku Zabrze od lutego do listopada ubiegłego roku. Odszedł wtedy po konflikcie z miejskimi i jednocześnie klubowymi władzami.
Milik był jednym z kilku wieloletnich działaczy, którzy odeszli pod koniec ubiegłego roku w ramach protestu przeciw miejskim władzom na czele z ówczesną panią prezydent, Małgorzatą Mańką-Szulik, będącą de facto decydentem w tym zasłużonym klubie. Chaos organizacyjny był powodem odejścia m.in. Milika i prezesa Adam Matyska.
Teraz jednak po wyborach samorządowych i zmianach w Urzędzie Miasta, a także polepszeniu klimatu wobec zabrzańskiego klubu, starszy brat reprezentanta Polski zdecydował się na powrót.
Łukasz Milik dyrektorem sportowym Górnika Zabrze! ⚒️
📰 Więcej | https://t.co/2pQn5aDwOq pic.twitter.com/Zmg3kPwsTy
— Górnik Zabrze (@GornikZabrzeSSA) June 13, 2024
Milik rozpoczął pracę w zabrzańskim klubie w 2011 roku. Dwa lata później dołączył do nowo utworzonej akademii Górnika, a w 2017 roku został powołany na stanowisko jej dyrektora. Funkcję pełnił do lutego 2023 roku, kiedy przejął obowiązki dyrektora sportowego zespołu grającego na co dzień przy Roosevelta.
Podczas swojej pierwszej kadencji w roli dyrektora sportowego był odpowiedzialny za wiele udanych transferów zarówno do jak i z klubu, ściśle współpracując z Lukasem Podolskim i trenerem Janem Urbanem. To on uczestniczył w pozyskaniu Ennalego, Kapralika, czy Lukoszka, a także miał swój udział w sprzedaży Szymona Włodarczyka do Sturmu Graz.
We wrześniu 2023 roku został też absolwentem pierwszej edycji kursu dla dyrektorów sportowych organizowanego przez Szkołę Trenerów PZPN. Jest też wiceprezesem niedawno powstałego Stowarzyszenia Dyrektorów Sportowych.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Trela: Całkiem nowa bajka. Jak zestawić atak na Holandię bez Lewandowskiego?
- Raport statystyczny – reprezentanci lig i klubów powołani na Euro
- Rumuński powrót do przeszłości
- Poprawa: Depresja to cichy zabójca. Toczę wojnę w głowie