Reklama

Zamieszanie wokół Pucharu Polski w Toruniu. Bojkot kibiców z Bydgoszczy

Patryk Stec

Opracowanie:Patryk Stec

13 czerwca 2024, 14:29 • 3 min czytania 6 komentarzy

Środowy wieczór miał być świętem piłki nożnej w województwie kujawsko-pomorskim. Ostatecznie nie do końca tak było. W finale regionalnego Pucharu Polski w Toruniu zmierzyły się ekipy Elany i Zawiszy, ale na trybunach byli tylko kibice gospodarzy.

Zamieszanie wokół Pucharu Polski w Toruniu. Bojkot kibiców z Bydgoszczy

W finale lepsza okazała się Elana i to torunianie zagrają w Pucharze Polski na poziomie ogólnopolskim. W 83. minucie zwycięskiego gola zdobył Kamil Kuropatwiński. Kibice z Bydgoszczy nie pojawili się na stadionie, zarzucając Elanie zbyt małą liczbę przydzielonych miejsc. Bydgoszczanie mecz oglądali na ekranie w swoim mieście.

Informujemy, że Elana Toruń na mecz finału Pucharu Polski K-PZPN przyznała nam 450 biletów, mimo zgłaszanego przez nas zapotrzebowania na dwukrotnie większą pulę – możemy przeczytać w oświadczeniu Zawiszy. – W związku z zaistniałą sytuacją, zarówno kibice, jak i Zarząd Klubu Zawisza Bydgoszcz podjęli decyzję o rezygnacji z wyjazdu do Torunia. Mecz finałowy miał być wielkim świętem piłki nożnej w Kujawsko – Pomorskiem, jednak zaistniała sytuacja pokazuje, że tylko Zawisza Bydgoszcz potrafi wzorowo zorganizować wydarzenie na miarę oczekiwań kibiców. Jest nam tym bardziej przykro, gdyż rok temu Elana Toruń bez problemów przyjęła ponad 800 kibiców Zawiszy na półfinałowy mecz Pucharu Polski K-PZPN, który zakończył się naszym zwycięstwem po serii rzutów karnych. Pozostaje nam wierzyć w naszych piłkarzy, którzy z pewnością dadzą z siebie wszystko na boisku.

Do całej sytuacji odniosła się Elana, która była organizatorem spotkania. – Jako Organizator tego sportowego wydarzenia, który został wybrany w procesie losowania, dokładamy wszelkich starań, aby ten mecz odbył się na jak najwyższym poziomie zarówno organizacyjnym jak i sportowym. Liczba przyznanych miejsc kibicom Gości wynika z liczby dostępnych miejsc w sektorze gości na stadionie miejskim im. Grzegorza Duneckiego w Toruniu – 456. Chcąc zagwarantować bezpieczeństwo wszystkim uczestnikom, jesteśmy zobligowani do przestrzegania regulaminu obiektu, na którym odbywać się będzie to derbowe spotkanie. Co więcej, pomimo usilnych starań i prób zwiększenia liczby kibiców drużyny przyjezdnej do 800, nie uzyskaliśmy zgody służb na organizację meczu przy takiej liczbie w sektorze gości. Zapraszamy kibiców Gości w liczbie 456, aby dopingowali swój klub i w pełni zapełnili sektor gości.

Warto wspomnieć, że Zawisza wcale nie musiał zbytnio się namęczyć, aby awansować do finału. Ekipa z Bydgoszczy po drodze rozegrała tylko jedno spotkanie, w którym wygrała z Tłuchowią 9:0. Polonia Bydgoszcz i Orlęta Aleksandrów Kujawski oddały mecze walkowerami. Elana za to musiała rozegrać trzy spotkania – ze Skrwą Skrwilno, Wdą Świecie i Pomorzaninem Serock. Pierwszym bramkarzem Elany jest doskonale znany wszystkim kibicom polskiej piłki Wojciech Pawłowski.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. 400mm.pl

Od dziecka fan Realu Madryt i hiszpańskiej piłki, ale nieobce są mu realia klubów z niższych lig. Dużą część wolnego czasu spędza na czytaniu książek o służbach specjalnych, polityce i grze w Football Managera. Ma licencję UEFA C, więc ma papier na używanie słów "tercja", "baza" i "półprzestrzeń".

Rozwiń

Najnowsze

Niższe ligi

Komentarze

6 komentarzy

Loading...