Trener Michał Probierz na błyskawicznej konferencji prasowej, trwającej 2,5 minuty, poinformował, że kontuzja Arkadiusza Milika, której doznał na początku meczu z Ukrainą, wyklucza go ze zbliżających się mistrzostw Europy.
– Zaczęliśmy dobrze, ale w drugiej minucie była kontuzja Arka Milika, która wyklucza go z Euro 2024. Arek nie pojedzie na turniej – zaczął konferencję selekcjoner. – Później mieliśmy kilka sytuacji, które stworzyliśmy i zdobyliśmy bramki. Potem brakowało nam utrzymania się przy piłce i momentów, żeby płynnie pograć. Był taki moment, że zespół Ukrainy nas trochę przełamał. W drugiej połowie dobrze weszliśmy, stworzyliśmy kilka sytuacji mimo straconej bramki przed przerwą. Najważniejsze dla nas, że to, co chcieliśmy, to robiliśmy na boisku. Zwycięstwo jest okupione tym, że czekamy na informację. Jutro jest konferencja o godzinie 12, a resztę muszę ustalić z doktorem, bo mam jeszcze trzech zawodników, przy których jest znak zapytania, jeśli chodzi o wyjazd na Euro.
Pozostałych nazwisk trener Probierz nie wymienił, ale z powodu kontuzji boisko wcześniej opuścili Nicola Zalewski oraz Taras Romańczuk. Selekcjonerowi zostało zaledwie kilkanaście minut na zgłoszenie do UEFA 26 zawodników, którzy stworzą kadrę Polski na Euro 2024. Oficjalna informacja do federacji musi zostać wysłana do północy.
Czytaj więcej na Weszło:
- Listkiewicz: Wenger czuł się jak w skansenie. Witajcie na Ukrainie!
- Sparing (nie)prawdę ci powie. Co zwiastowały ostatnie mecze Polaków przed wielkimi turniejami?
- Czy Antonio Conte sprawi, że Napoli znowu będzie wielkie?
- Mecz o to, by sceptycyzm nie przerodził się w niechęć
- Wydał fortunę, żeby mieć czyste sumienie i spełniać marzenia. Teraz błyszczy w Gironie
Fot. Newspix