FC Barcelona od wielu miesięcy zapewnia, że jej celem transferowym numer jeden tego lata jest środkowy pomocnik. Według Toniego Juanmarti z katalońskiego Sportu, aktualnie na celowniku znalazł się reprezentant Hiszpanii Mikel Merino i to on miałby być najbliżej transferu do Blaugrany.
Saga związana z pozyskaniem środkowego pomocnika w typie “szóstki”, gdzie po odejściu Sergio Busquetsa wciąż jest ogromna dziura, trwa już od kilku miesięcy. Oriol Romeu kompletnie się nie sprawdził i po sezonie odejdzie z zespołu. Andreas Christensen z kolei w tej roli nie do końca przekonał, choć jako opcja rezerwowa wciąż ma rację bytu.
Do tej pory najwięcej mówiło się o pozyskaniu Joshuy Kimmicha z Bayernu Monachium. Nowego trenera, Hansiego Flicka, pewnie również ucieszyłaby możliwość pracy z byłym podopiecznym z bawarskiego zespołu i z niemieckiej kadry.
Okazuje się jednak, że aktualnie faworytem do transferu jest Mikel Merino z Realu Sociedad San Sebastian, a Flick dał już zielone światło do tej transakcji. Za jego kandydaturą, oprócz formy sportowej, przemawia też to, że umowa z baskijskim klubem obowiązuje do 30 czerwca 2025 roku. Może to być więc ostatnia okazja, aby Real zarobił na kluczowym zawodniku.
Merino w minionym sezonie we wszystkich rozgrywkach wystąpił w 45 spotkaniach, strzelił osiem goli i miał pięć asyst. 27-letni pomocnik jest też powołany do szerokiej kadry Hiszpanii, przygotowującej się do mistrzostw Europy.
🚨 Mikel Merino został wybrany do wzmocnienia środka pola w letnim okienku transferowym. Hansi Flick daje zielone światło do takiej operacji. Na jego korzyść jest też to, że umowa z Realem Sociedad obowiązuje do 30 czerwca 2025 roku. Klub po zapoznaniu się z sytuacją FFP La Liga… pic.twitter.com/HUGbEtdqik
— BarcaInfo (@_BarcaInfo) June 5, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Balda: Nikogo nie zabiłem. Byłem wariatem. Stworzyłem „Baldę” [WYWIAD]
- Mateusz Stolarski: Wierzę, że dyscyplina zaprowadzi mnie do wielkich rzeczy (WYWIAD)
- Kazimierz Moskal, czyli nie da się dwa razy wejść do tej samej Wisły
- Skąd wzięła się solidność i powtarzalność osiąganych wyników u Szwajcarów?
- Odwrócone role receptą na sukces Niemiec?
Fot. Newspix