Rafał Makowski uwolnił się od węgierskiej Kisvardy po spadku tej drużyny i rozwiązał swój kontrakt pół roku przed pierwotnym terminem. Początkowo jego klub nie do końca był chętny na takie rozwiązanie, licząc zapewne na jakiś zarobek, ale ostatecznie były pomocnik Legii Warszawa, Radomiaka Radom i Śląska Wrocław dopiął swego.
Makowski jako wolny zawodnik powinien być całkiem ciekawą opcją na rynku. Możliwy jest zarówno powrót do Polski – zainteresowanie wykazują i zespoły z Ekstraklasy, i z I ligi – ale także pozostanie za granicą. Pojawiają się tematy z Serie B, Kazachstanu i drugiej ligi tureckiej.
27-latek spędził w Kisvardzie dwa i pół roku. Wiosną 2022 wywalczył z nowymi kolegami wicemistrzostwo Węgier i w nagrodę zagrał w eliminacjach Ligi Konferencji. Kazachski Kairat Ałmaty został wyeliminowany dość pewnie po dwóch zwycięstwach 1:0, ale Molde okazało się za mocne (0:3, 2:1).
Indywidualnie dla Polaka najlepszy był właśnie sezon 2022/23, w którym zdobył siedem ligowych bramek (kilka bardzo efektownych) i zaliczył trzy asysty, lecz jego drużyna spuściła z tonu i zakończyła rozgrywki w środku tabeli. Ostatni rok to już zupełny zjazd, skutkujący spadkiem. Kisvarda wywalczyła tylko 31 punktów w trzydziestu trzech spotkaniach, tracąc sześć “oczek” do miejsca bezpiecznego. Makowski zaczął być częściej rotowany i tym razem poprzestał na jednym golu plus pięciu asystach. Połowę tego dorobku uzbierał w kwietniowym starciu z Ujpestem, w którym najpierw dwie bramki wypracował, a później przepięknym strzałem zza pola karnego ustalił wynik na 4:1.
Polak już latem 2023 skłaniał się ku odejściu – najbardziej konkretny był temat Widzewa – ale za każdym razem Kisvarda stawiała zbyt wygórowane oczekiwania. Podobnie działo się zimą, gdy toczono zaawansowane rozmowy z dwoma klubami z Kazachstanu i GKS-em Tychy, który prowadzi doskonale znający Makowskiego z czasów Radomiaka Dariusz Banasik. To pod jego wodzą piłkarz ten został przesunięty na pozycję “dziesiątki” i wystrzelił z formą. Być może w tym przypadku sprawdzi się powiedzenie, że do trzech razy sztuka.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- WŁOSI ŚCIĄGAJĄ DO AKADEMII MŁODZIEŻ Z CAŁEGO ŚWIATA I SZKODZĄ SAMI SOBIE
- NIEUGIĘTY CARVAJAL MA ZA SOBĄ NAJLEPSZY SEZON W KARIERZE
- GROSICKI NAJLEPSZYM SKRZYDŁOWYM, ALE GRUPĘ POŚCIGOWĄ MIAŁ GODNĄ
Fot. Newspix