Maciej Kikolski, który latem ubiegłego roku został wypożyczony do drużyny GKS-u Tychy, zakończył roczną przygodę w pierwszoligowym klubie i wraca do Legii Warszawa.
Kikolski do zespołu Dariusza Banasika dołączył latem 2023 roku na zasadzie wypożyczenia. Od samego początku zajął miejsce między słupkami tyskiego zespołu. Rozegrał 34 spotkania, a w dwunastu z nich zachował czyste konto. Wcześniej, również w ramach wypożyczenia, grał w Pogoni Siedlce.
– Czuję, że jestem w innym miejscu, niż byłem rok temu. Liczba rozegranych meczów i minut zrobiła swoje, wniosła pewne doświadczenie, więc tylko potwierdziło się, że Tychy były doskonałym miejscem do rozwoju – powiedział 20-latek w “pożegnalnym” wywiadzie dla klubowych mediów.
𝐌𝐚𝐜𝐢𝐞𝐣 𝐊𝐢𝐤𝐨𝐥𝐬𝐤𝐢 kończy przygodę z GKS-em Tychy. Golkiper wypożyczony na miniony sezon wraca do Legii Warszawa.
𝐊𝐢𝐤𝐨𝐥, niezmiernie dziękujemy za grę w trójkolorowych barwach. 𝐏𝐨𝐰𝐨𝐝𝐳𝐞𝐧𝐢𝐚 𝐰 𝐝𝐚𝐥𝐬𝐳𝐞𝐣 𝐤𝐚𝐫𝐢𝐞𝐫𝐳𝐞! ✊
Czytaj więcej:… pic.twitter.com/RVaFjzLuqe
— Klub Piłkarski GKS Tychy (@KP_GKSTychy) June 3, 2024
Kikolski wraca teraz do warszawskiej Legii, która choć słynie z doskonałego szkolenia bramkarzy, w minionym sezonie miała spore problemy z obsadzeniem tej pozycji. Tobiasz i Hładun nie ustrzegli się błędów i żaden z nich nie ma pewnego placu u Goncalo Feio. Dodatkowo 20-letni golkiper ma status młodzieżowca, co może być jego dodatkowym atutem, w perspektywie utrzymania dotychczasowych przepisów o obowiązku minut dla młodych zawodników.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Język futbolu. Jak młoda fala trenerów mówi o piłce i czy to ma znaczenie?
- Żądza ponad logiką, czyli Motor wrócił do Ekstraklasy
- Motor Lublin w Ekstraklasie po 32 latach! Gdynia znów we łzach [REPORTAŻ]
- Klęska ma twarz Arki Gdynia
- Mentalność Realu Madryt też trzeba było zbudować
Fot. Newspix