Reklama

Tymoteusz Puchacz odejdzie z Kaiserslautern

Radosław Laudański

Opracowanie:Radosław Laudański

28 maja 2024, 14:27 • 3 min czytania 8 komentarzy

Portal 1.FC Kaiserslautern News poinformował, że Tymoteusz Puchacz wkrótce najprawdopodobniej odejdzie z klubu. Polak jest wypożyczony z Unionu Berlin i posiada ze stołecznym klubem jeszcze rok kontraktu. FC Kaiserslautern chciałoby zostawić go u siebie, jednakże strony nie mogą porozumieć się kwestiach finansowych. Po opublikowaniu informacji niemieccy kibice ubolewają nad tym, że zawodnik nie może u nich zostać na dłużej.

Tymoteusz Puchacz odejdzie z Kaiserslautern

Sezon 2023/24 był zdecydowanie najlepszy w wykonaniu Puchacza po wyjeździe z Lecha Poznań. Reprezentując barwy Kaiserslautern, w końcu pokazał, że drzemie w nim potencjał. Lewy obrońca na zapleczu Bundesligi wreszcie zaczął grać regularnie, a także zaliczył największą liczbę asyst w swojej karierze. Prezes obecnego klubu Polaka twierdzi, że jego pozostanie w klubie jest nierealne z racji na życzenia finansowe zawodnika, a także zapytania ze strony klubów Bundesligi.

Kierunek Bundesliga?

Odejście z Kaiserslautern może oznaczać, że Puchacz znów będzie musiał udowodnić swoją wartość. Po dwusezonowej tułaczce znalazł wreszcie miejsce, w którym znacząco się rozwinął. Reprezentując barwy “Die Roten Teufel”, łącznie w 2. Bundeslidze i Pucharze Niemiec rozegrał 3039 minut, zdobył jedną bramkę i zaliczył 11 asyst. “Puszka” został siódmym najlepszym asystentem na zapleczu Bundesligi. W Kaiserslautern nikt nie radził sobie lepiej pod tym względem od Puchacza. Dla porównania w sezonie 2022/23 rozegrał zaledwie 682 minuty i brał udział tylko w jednej akcji bramkowej.

Reklama

Z wychowankiem Lecha Poznań w składzie Kaiserslautern zajęło 13 miejsce w 2. Bundeslidze i dotarło do finału Pucharu Niemiec. Regularna gra w klubie sprawiła, że lewy obrońca zaczął wyglądać lepiej nie tylko w klubie. W marcu miał okazję po dwóch latach zagrać w reprezentacji Polski. Podczas barażu z Estonią było w nim widać sporo pozytywnej energii.

Jeśli chodzi o komentarze kibiców FC Kaiserslautern, można przeczytać, że “już nigdy nie zakochają się w wypożyczonym piłkarzu”. Część sympatyków jest niepocieszona faktem, że Polak chce odejść dla pieniędzy, inni zaś doceniają jego klasę piłkarską, życzą wszystkiego dobrego i zdają sobie sprawę z tego, że zawodnik musi zarabiać pieniądze, a klubu po prostu na niego nie stać.

Jaka będzie przyszłość Tymoteusza Puchacza? Na razie trudno stwierdzić. Jego prawowity klub, czyli Union Berlin ledwo utrzymał się w Bundeslidze, zdobywając taką samą liczbę punktów, co występujący w barażach VfL Bochum. W stolicy Niemiec Polak nie powinien jednak liczyć na świetlaną przyszłość. Na jego pozycji występuje Robin Gosens, który jest graczem o zdecydowanie większych umiejętnościach i trudno byłoby nawiązać z nim rywalizację. Latem Union spróbuje odbudować swoją pozycję, bo piętnaste miejsce zajęte na koniec sezonu przy takich możliwościach klubu to spore rozczarowanie. Można więc przypuszczać, że Puchaczem zainteresują się ekipy z dołu tabeli Bundesligi. Byłby to kolejny test w karierze lewego obrońcy. Rok temu na przykładzie Dawida Kownackiego mogliśmy zobaczyć, że przeskok pomiędzy Bundesligą, a jej zapleczem jest spory.

WIĘCEJ NA WESZŁO: 

Fot. Newspix

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

Boks

Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”

Błażej Gołębiewski
3
Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”
Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
15
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Niemcy

Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
1
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Komentarze

8 komentarzy

Loading...