Luca Modrić udzielił redakcji „El Partidazo de Cope” wypowiedzi, która sugeruje, że po sobotnim finale może zawiesić buty na kołku. Co prawda nie padły żadne oficjalne deklaracje, ale między wierszami można przeczytać, że Chorwat podobnie jak Toni Kroos marzy o odejściu w chwale.
Przyszłość Luki Modricia od dłuższego czasu wywołuje sporo spekulacji. Pomocnik we wrześniu skończy 39 lat i nawet przy najbardziej optymistycznych założeniach, trudno spodziewać się tego, aby został w Realu na dłużej niż kolejny sezon. Pojawiło się również sporo plotek sugerujących, że gracz może zasilić sztab Carlo Ancelottiego, Chorwat jasno dał jednak do zrozumienia, że taka rola go nie interesuje.
🚨 Luka Modrić: “The decision on my future is made but I can’t tell you yet”.
“I have always said I want to retire at Real Madrid, this is what I really want”.
“This would be a dream, this is my home, the club of my life. I want a farewell like Toni Kroos”, told @partidazocope. pic.twitter.com/BDFyr64JKg
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) May 27, 2024
– Zawsze mówiłem, że chciałbym zakończyć karierę w Realu Madryt i naprawdę o tym marzę. To mój dom i klub mojego życia. Chciałbym się pożegnać jak Toni Kroos – powiedział pomocnik „Los Blancos” w wywiadzie dla „El Partidazo de Cope”.
Jeśli Real Madryt w sobotę wygra Ligę Mistrzów, to wydaje się, że Modrić nie będzie miał piękniejszego momentu na zakończenie kariery. Porażka może oznaczać większą chęć zostania na jeszcze jeden sezon. „Królewscy” z Modriciem w składzie mają szansę sięgnąć po szósty puchar Ligi Mistrzów w ostatnich dziesięciu edycjach. Taki triumf byłby zarówno dla Kroosa, jak i „Lukity” wymarzonym benefisem.
Powyższa wypowiedź Chorwata wywołała mnóstwo spekulacji na temat jego przyszłości. Sporo mówiło się o tym, że w przyszłym sezonie może zasilić sztab Realu. Piłkarz jednak w wyraźny sposób zaprzeczył tym doniesieniom.
– Nie chcę być żadnym asystentem ani drugim trenerem. Nadal jestem zawodnikiem i to jest to, co chcę robić. Chcę grać! – podkreślił Modrić w rozmowie z „El Partidazo de Cope.
Informacje o zakończenie kariery przez Modricia należy traktować więc jako sugestię, a nie coś pewnego. Wygrana Liga Mistrzów na pewno wywoła myśli o odejściu w momencie, kiedy jest się na szczycie. Możliwe, że sam piłkarz nadal ma dylemat co do swojej przyszłości. Toni Kroos pokazał jednak, że można zakomunikować chęć zawieszenia butów na kołku w totalnie niespodziewanym momencie.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Grosicki znów był świetny, ale na nagrodę MVP bardziej zasłużyli inni
- GieKSa wyszła z rynsztoku. O powrocie klubu z Katowic do Ekstraklasy
- Raków Częstochowa chce najlepszego bramkarza Ekstraklasy
Fot. Newspix
