Robert Lewandowski udzielił wywiadu kanałowi Łączy nas piłka, w którym opowiadał głównie o reprezentacji i zbliżającym się wielkimi krokami Euro 2024. Dużo czasu poświęcił ewolucji drużyny, a także temu czego się spodziewa po niemieckim turnieju.
W reprezentacji Polski pojawiło się kilka nowych twarzy. Oczywiście większość z nich to młodzi zawodnicy, którzy są na początku piłkarskiej kariery. Kapitan naszej kadry opowiedział o różnicach w zachowaniu poszczególnych pokoleń. – Generacja się zmienia. Ta młoda różni się od tej naszej albo parę lat młodszych ode mnie kolegów. Trzeba trochę inaczej do nich podchodzić. Widać to gołym okiem nie tylko w reprezentacji, ale też tutaj w Hiszpanii. Trzeba znaleźć inny sposób na nich. Z drugiej strony na końcu nie ma co się pieścić, bo jedziemy na jednym wózku.
Rozmowa była trochę inna niż zwykle. Robert Lewandowski więcej opowiadał o odczuciach, funkcjonowaniu drużyny. Został również zapytany o to, ile dla niego znaczy fakt, że mistrzostwa Europy odbędą się w Niemczech. – Na pewno będzie to sentymentalny turniej. Znam te miasta, znam te stadiony. Wiele lat tam spędziłem. To też jest kraj, który mnie mocno ukształtował. Tam tez się urodziły moje córki. Mam wiele rzeczy związanych z Monachium i Niemcami. Jak najbardziej wywołuje to mój uśmiech na twarzy. Nawet jak ostatnio byłem na dzień czy dwa. Zawsze w Niemczech czułem się dobrze i na nic nie mogłem narzekać.
– Dla nas dla Polaków będzie blisko. Wiele osób będzie mogło podróżować samochodem, będą krótkie loty. Gramy o 15, 18 i 18, więc można polecieć na mecz i wrócić. Wydaje mi się, że polski kibic i my, przeżyjemy to inaczej niż na innych turniejach, gdy odległości były dużo większe. Tutaj może być prawdziwe piłkarskie święto.
Ostatni mecz grupowy Polska zagra w Dortmundzie na doskonale z znanym Lewandowskiemu stadionie. Jak wielkie ma to znaczenie dla piłkarza? – Wiesz czego się spodziewać. Wiesz jak wygląda stadion, znasz szatnie, drogę. Mówimy, że boisko jest zawsze takie same, ale trybuny też sprawiają, że czasami masz wyobrażenie, że bramka jest oddalona od ciebie, mimo, że stawiasz piłkę zawsze w tym samym punkcie, np. na 16 metrze.
To może być ostatni lub przedostatni turniej reprezentacyjny dla Roberta Lewandowskiego. Zagrał do tej pory na mistrzostwach Europy w 2012, 2016 i 2021 roku, a także na mundialach w 2018 i 2022 roku. Jak podchodzi do Euro 2024? – Jeszcze bardziej doceniam to, że jesteśmy na tym turnieju. Będę doceniał każdą drogę na trening i mecz. Będę mieć mniej wymuszonego stresu, oczywiście będzie adrenalina, ale chyba będę to przekładać na coś, czego się nie boję. Coś co chcę przeżywać, będę mógł czerpać radość z tego i brać pełną garścią – zakończył.
Warto przypomnieć, że po Euro Robert Lewandowski będzie mieć w klubie nowego trenera. W piątek ogłoszono zwolnienie Xaviego i wszystko wskazuje na to, że zastąpi go doskonale znany Lewandowskiemu Hansi Flick.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Ostatnia kompromitacja Barcelony? Nie z Laportą!
- Idealna logistyka i gościnność. Odwiedzamy bazę Polski na Euro 2024
- Kroos jak Zidane. Kończy na swoich zasadach
fot. Newspix