Reklama

Raków wyda osiem milionów euro na transfery? Obidziński: To jakiś kosmos i absurd

Patryk Fabisiak

Opracowanie:Patryk Fabisiak

22 maja 2024, 19:13 • 2 min czytania 19 komentarzy

Raków Częstochowa nie tylko nie obroni w tym sezonie mistrzostwa Polski, ale nie wywalczy też nawet awansu do europejskich pucharów. Prezes Piotr Obidziński nie ukrywa, że ma to spory wpływ na finanse klubu.

Raków wyda osiem milionów euro na transfery? Obidziński: To jakiś kosmos i absurd

Obecny sezon jest dla Rakowa Częstochowa znacznie gorszy, niż ten poprzedni. Przed 12 miesiącami drużyna spod Jasnej Góry świętowała historyczne, pierwsze mistrzostwo Polski i mogła myśleć o próbie awansu do Ligi Mistrzów.

Dziś po tamtych sukcesach nie ma śladu. “Medaliki” na kolejkę przed końcem sezonu zajmują dopiero siódme miejsce w tabeli Ekstraklasy i nie mają szans na awans do eliminacji europejskich pucharów, nie mówiąc o obronie tytułu mistrzowskiego. Muszą się też ratować ponownym zatrudnieniem Marka Papszuna.

Prezes Rakowa, Piotr Obidziński, przyznał w rozmowie z portalem Sport.pl, że szczególnie bolesny dla finansów klubu jest brak awansu do europejskich pucharów. – Brak europejskich pucharów determinuje oszczędnościową politykę Rakowa, jeśli chodzi o wydatki klubu. To moja duża odpowiedzialność, ile pieniędzy wydamy. Właśnie po to zostałem zatrudniony w Częstochowie półtora roku temu, żeby mieć tu też scenariusz oszczędnościowy.

Obidziński skomentował też ostatnie doniesienia medialne, z których wynikało, że Raków może wydać latem na transfery nawet osiem milionów euro. – Te osiem milionów euro, które pojawiły się w mediach jako środki przeznaczone na transfery, to jakiś kosmos i absurd – skwitował prezes klubu.

Reklama

Czytaj więcej na Weszło:

Fot. Newspix

Urodzony w 1998 roku. Warszawiak z wyboru i zamiłowania, kaliszanin z urodzenia. Wierny kibic potężnego KKS-u Kalisz, który w niedalekiej przyszłości zagra w Ekstraklasie. Brytyjska dusza i fanatyk wyspiarskiego futbolu na każdym poziomie. Nieśmiało spogląda w kierunku polskiej piłki, ale to jednak nie to samo, co chłodny, deszczowy wieczór w Stoke. Nie ogranicza się jednak tylko do futbolu. Charakteryzuje go nieograniczona miłość do boksu i żużla. Sporo podróżuje, a przynajmniej bardzo by chciał. Poza sportem interesuje się w zasadzie wszystkim. Polityka go irytuje, ale i tak wciąż się jej przygląda. Fascynuje go… Polska. Kocha polskie kino, polską literaturę i polską muzykę. Kiedyś napisze powieść – długą, ale nie nudną. I oczywiście z fabułą osadzoną w polskich realiach.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
3
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”
Ekstraklasa

Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Michał Trela
3
Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Ekstraklasa

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
3
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”
Ekstraklasa

Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Michał Trela
3
Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Komentarze

19 komentarzy

Loading...