Reklama

Wisła Kraków informuje o dwóch kontuzjach swoich piłkarzy

Arek Dobruchowski

Opracowanie:Arek Dobruchowski

20 maja 2024, 21:55 • 2 min czytania 10 komentarzy

Igora Łasickiego i Dawida Szota nie zobaczymy w ostatniej serii gier I ligi i ew. barażach o Ekstraklasę. Tego pierwszego czeka operacja, a drugi przechodzi rehabilitację.

Wisła Kraków informuje o dwóch kontuzjach swoich piłkarzy

Igor Łasicki doznał uszkodzenia łąkotki i w czwartek 23 maja przejdzie operację. Z kolei Dawid Szot, u którego wystąpił problem z dolnym odcinkiem kręgosłupa potwierdzony w badaniu rezonansem, aktualnie przechodzi rehabilitację – czytamy w raporcie medycznym, który opublikowała Wisła Kraków.

Igor Łasicki gdy wychodzi w pierwszym składzie Wisły Kraków, pełni rolę kapitana zespołu. W tym sezonie jednak nie był pierwszym wyborem trenerów na środku obrony i dlatego na swoim koncie ma zaledwie 10 spotkań na boiskach I ligi. Środkowy obrońca jest związany z “Białą Gwiazdą” od 2022 roku, a jego obecny kontrakt jest ważny do końca czerwca. Z kolei Dawid Szot jest bocznym obrońcą i zagrał w 26 meczach, z czego w 14 w wyjściowym składzie.

Reklama

Wisła Kraków zajmuje obecnie 9. miejsce w I lidze i na kolejkę przed końcem sezonu do strefy barażowej traci tylko punkt. Problem w tym, że by mogła zagrać w barażach:

  • szósta Wisła Płock nie może wygrać meczu,
  • GKS Tychy także nie może wygrać swojego meczu,
  • Odra Opole też nie może wygrać meczu w ostatniej kolejce.

Dopiero w takim układzie i przy zwycięstwie “Białej Gwiazdy” z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza, ta będzie miała okazję powalczyć o awans do Ekstraklasy jeszcze w tym sezonie.

WIĘCEJ O 1. LIDZE:

Fot. Newspix

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Betclic 1 liga

Komentarze

10 komentarzy

Loading...