Mateusz Kochalski, bramkarz Stali Mielec w rozmowie z TVP Sport oznajmił, że nie wyklucza powrotu do Legii Warszawa. Opowiedział także o emocjach, które towarzyszą mu w związku z możliwym powołaniem do reprezentacji Polski.
– Podejmiemy kluczowe decyzje, jeśli chodzi o całokształt. Na pewno będzie z nami trenował jeden młody bramkarz. Nie chcemy zabierać miejsca piłkarzowi z pola, bo jakby był jakiś uraz, to i tak możemy go dowołać – mówił selekcjoner Michał Probierz w wywiadzie dla portalu “Meczyki”.
Nie można mieć pewności, którego młodego bramkarza miał na myśli trener reprezentacji Polski, lecz nie da się również wykluczyć kandydatury Matusza Kochalskiego. Ten bowiem w barwach Stali Mielec rozgrywa znakomity sezon i zanotował dziewięć czystych kont w łącznie 33 spotkaniach. Były zawodnik Legii Warszawa został także nominowany do tytułu najlepszego bramkarza tego sezonu Ekstraklasy.
– Nigdy nie mów nigdy. Legia nie zrobiła mi krzywdy. Akademia dała mi bardzo dużo. Nie mam powodów, żeby odrzucać Legię w swoim życiu. W tym momencie, jeżeli będę miał możliwość przejścia do innego klubu, to na pewno to spokojnie przemyślę i postaram się to zrobić z głową. Najważniejsza jest dla mnie regularna gra i dalszy rozwój. (…) Najbardziej chcę grać i się rozwijać. Jeżeli będzie możliwość pójść wyżej i tam występować regularnie, to na pewno rozważę taką ofertę. Uważam jednak, że w PGE FKS Stali Mielec też nadal mógłbym się rozwijać. Na dziś ciężko mi powiedzieć, czy odejdę – powiedział.
– Na ten moment różne rzeczy do mnie docierają. Raczej jeszcze poczekam z urlopem. (…) Powołanie byłoby dla mnie wielkim wyróżnieniem, ale wiem, że jest kilku innych kandydatów, którzy też na to zasługują. Jeżeli nie zostanę wybrany, to nie będę zły. I tak jestem niezwykle szczęśliwy, że moje nazwisko jest w ogóle wymieniane. Jestem gotowy na wszystko – dodał.
Mateusz Kochalski w życiowej formie 🔝#STMLPO 0:0 pic.twitter.com/sBkJU4fE8c
— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) April 1, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- PSG planowo, Brest sensacją ligi, wystrzał formy Bułki i Majeckiego. Podsumowanie sezonu w Ligue 1
- Zagłębie obudziło się zbyt późno
- Wszyscy się potykają, więc Legia o krok od pucharów
Fot. Newspix