Porażka Lecha Poznań i ogromny żal Bartosza Salamona. Obrońca w swoim wpisie przeprosił kibiców “Kolejorza”.
Nie tak miał wyglądać ten wieczór dla Bartosza Salamona. Lech Poznań przegrał 1:2 z Legią Warszawa po dwóch bramkach samobójczych, a 33-letni obrońca był autorem jednej z nich. Tym spotkaniem na dwie kolejki przed końcem sezonu “Kolejorz” wyeliminował się z walki o mistrzostwo Polski i mocno skomplikował sobie temat europejskich pucharów.
Salamon odniósł się do dzisiejszych wydarzeń za pośrednictwem mediów społecznościowych. Przeprosił kibiców i przyznał, że nie spełnił swojej roli jako jeden z liderów drużyny:
– Przepraszam wszystkich Kibiców Lecha Poznań oraz cały Klub i drużynę. Jest mi wstyd. 3 lata czekałem, aby zagrać Lech – Legia w Poznaniu. Wiem, co ten mecz znaczy dla nas Poznaniaków i wiem jaki zawód i złość teraz czujecie. Nie oczekuję zrozumienia, od liderów drużyny w takich meczach wymaga się, aby stanęli na wysokości zadania, a ja niestety swoim golem samobójczym przyczyniłem się w wielkim stopniu do tej porażki. Czuję, że Was zawiodłem, ale zawiodłem przede wszystkim samego siebie – napisał.
– Teraz trzeba dokończyć ten sezon, wygrywając dwa ostatnie mecze, a potem trzeba się zastanowić co dalej. Na pewno Lech nie może tak wyglądać i niestety ja też jestem za to odpowiedzialny – dodał.
— Lech Poznań (@LechPoznan) May 12, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Oranie z pomysłem, czyli Puszcza o krok od utrzymania!
- Być nieprzewidywalnym jak Radomiak Radom
- Pożegnanie coraz bliżej, jednak miało ono wyglądać zupełnie inaczej
Fot. Newspix