Sensacyjny scenariusz na najbliższy czas nakreśliły brytyjskie media. Dziennik “The Sun” twierdzi, że władze FC Barcelony będą chciały pozbyć się Roberta Lewandowskiego, żeby sprowadzić w jego miejsce… Darwina Nuneza.
Pomimo ewidentnie słabszej dyspozycji w obecnym sezonie Robert Lewandowski wciąż jest liderem ofensywy FC Barcelony. Polak zdobył już w tym sezonie 24 bramki i zaliczył dziewięć asyst w 45 rozegranych meczach. Ostatnio zachwycił kibiców, popisując się hat-trickiem w ligowym starciu z Valencią (4:2). Pierwszym w barwach “Blaugrany”.
Mimo wszystko pozycja Polaka w Katalonii ma wcale nie być pewna. Brytyjski dziennik “The Sun” informuje, że władze Barcelony chcą się pozbyć Lewandowskiego już w najbliższym okienku transferowym, a to dlatego, żeby zrobić miejsce dla Darwina Nuneza, który po zakończeniu sezonu najprawdopodobniej pożegna się z Liverpoolem.
Kontrakt Lewandowskiego obowiązuje do czerwca 2026 roku. Problemem dla klubu są przede wszystkim jego zarobki, które w przyszłym sezonie wzrosną do ok. 27 milionów euro. Dlatego też Barcelona nie będzie w stanie sprowadzić Nuneza, jeżeli nie uda się sprzedać Polaka. Utrzymanie pensji dwóch takich zawodników byłoby zbyt dużym obciążeniem dla wciąż tonącego w długach klubu.
Emocje wokół tej sprawy podgrzał sam Nunez, który w ostatnim czasie usunął ze swojego Instagrama wszystkie zdjęcia związane z Liverpoolem, co raczej jest dość jasnym sygnałem, a niedługo później przyleciał do Barcelony, gdzie spotkał się m.in. ze swoim kolegą z reprezentacji, Ronaldem Araujo.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- W Paryżu bez zmian
- Nienawidzą nawet siebie nawzajem. Kibole PSG to przemoc, rasizm i szalony fanatyzm
- Trela: Dlaczego Dawidowi Szwardze nie wyszło w Rakowie?
- Marek Papszun wróci do Rakowa Częstochowa? „W klubie są o tym przekonani”
- Prezes nie płaci i myli ludzi. W bramce może stanąć syn sponsora. Witamy w Bielsku!