Reklama

Nieuznana bramka Łukasza Poręby [WIDEO]

Damian Popilowski

Opracowanie:Damian Popilowski

03 maja 2024, 21:59 • 2 min czytania 2 komentarze

Przedziwna sytuacja na zapleczu niemieckiej ekstraklasy z udziałem Łukasza Poręby. Pomocnik, którzy przebywa na wypożyczeniu w HSV trafił nie tylko piłką do siatki, lecz przy okazji… swoim ciałem w bramkarza. Gol finalnie nie został uznany.

Nieuznana bramka Łukasza Poręby [WIDEO]

Hamburger SV mierzył się dziś na własnym stadionie z FC St. Pauli w ramach 32. kolejki ligowej. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 1:0, a zdobywcą jedynej bramki był Robert Glatzel. Pod sam koniec spotkania ukarany czerwoną kartką został obrońca drużyny gości, Manolis Saliakas. Końcowy rezultat ostatecznie się nie zmienił.

Swoją szansę w tym spotkaniu miał Łukasz Poręba, który przy okazji pechowo zderzył się z bramkarzem, co sprawiło, że gol ostatecznie nie został uznany:

Reklama

Łukasz Poręba zanotował w obecnym sezonie 16 spotkań, w których zdobył bramkę i zaliczył trzy asysty.

Były piłkarz Zagłębia Lubin trafił do Niemiec na zasadzie wypożyczenia. Jego macierzystym klubem jest francuskie Lens, w którym występuje Przemysław Frankowski oraz – wypożyczony do Antalyasporu – Adam Buksa.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. screen Viaplay

Najnowsze

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
7
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Niemcy

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
7
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Komentarze

2 komentarze

Loading...