Reklama

Jarosław Królewski z apelem do kibiców Pogoni

Paweł Wojciechowski

03 maja 2024, 15:26 • 2 min czytania

Nie milkną echa nieprawdopodobnej wiktorii Wisły Kraków, która w dramatycznych okolicznościach wygrała w finałowym meczu Pucharu Polski z Pogonią Szczecin 2:1. Jarosław Królewski, triumfujący prezes Wisły, miał wiele słów do przekazania swoim fanom, ale nieoczekiwanie przemówił też do kibiców Portowców.

Jarosław Królewski z apelem do kibiców Pogoni

Królewski postanowił pocieszyć załamanych fanów finałowego rywala. – Zaprezentowaliście się wspaniale. Jestem przekonany, że duże sukcesy przed Waszą drużyną i wiele momentów radości przed Wami. Dla fanów Pogoni Szczecin i Wisły Kraków wielki szacunek. Stworzyliście najlepszą atmosferę podczas Pucharu Polski w historii tychże meczów – napisał prezes Białej Gwiazdy na swoim profilu w serwisie X (dawniej Twitter).

Reklama

Powiedział też parę słów na temat sternika Portowców, Jarosława Mroczka, z którym miał okazję wystąpić podczas studia przed finałem w Weszło TV. – Jestem dumny, że tacy ludzie są w polskiej piłce, doceniajcie go. To wspaniały człowiek – oświadczył Królewski.

Prezes zarządu Wisły zadeklarował też pomoc dla Roberta Dymkowskiego zmagającego się ze straszną chorobą, stwardnieniem zanikowym bocznym. Potwierdził, że odda swój medal za zdobycie Pucharu Polski na licytację, z której kwota zostanie przekazana na wsparcie legendy szczecińskiego klubu.

Nie jesteś sam. Dymkowski walczy z nieuleczalną chorobą

– Oglądałem Pana Roberta Dymkowskiego na boisku, wczoraj podczas meczu mogłem go spotkać osobiście. Walczy obecnie poza boiskiem o zdrowie, dlatego poprzez drobny gest chciałbym go wesprzeć – napisał Królewski.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama