Reklama

Stolarczyk: Wisła spokojnie mogłaby rywalizować w Ekstraklasie

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

01 maja 2024, 16:49 • 2 min czytania 8 komentarzy

Maciej Stolarczyk w ostatnim czasie kojarzony jest z pracą w roli trenera Jagiellonii Białystok czy naszych reprezentacji młodzieżowych. Wcześniej jednak prowadził Wisłę Kraków i Pogoń Szczecin – drużyny, w których barwach występował także jako piłkarz. Teraz przyznaje, że skład tegorocznego finału Pucharu Polski jest dla niego niemal wymarzony.

Stolarczyk: Wisła spokojnie mogłaby rywalizować w Ekstraklasie

W rozmowie z Przeglądem Sportowym Stolarczyk stwierdził, że choć Pogoń jest faworytem meczu, to nie może być pewna swego: – Życie i sport uczy pokory, więc nikt w Szczecinie na pewno nie podejdzie do tego meczu pewnym zwycięstwa. Puchar Polski to rozgrywki dla kopciuszków, którzy potrafią sprawić niespodziankę. Wbrew temu, że Wisła występuje w I lidze, to ma zespół, który spokojnie mógłby rywalizować w PKO BP Ekstraklasie. Są tam doświadczeni zawodnicy, którzy znają smak walki o najwyższe cele – ocenił były trener Białej Gwiazdy.

Nie szczędził jednak pochwał ekipie ze Szczecina: – Ofensywne podejście trenera Jensa Gustafssona do futbolu daje owoce, dzięki czemu z oglądania Portowców można czerpać wiele radości. Warta podkreślenia w tej kwestii jest polityka Pogoni w kontekście współpracy ze szwedzkim szkoleniowcem. Włodarze klubu konsekwentnie wspierają działania Jensa Gustafssona, co daje wymierne efekty – mówił w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego Stolarczyk.

Czego możemy się spodziewać po meczu finałowym? – Wisła potrzebuje przestrzeni na boisku, aby pokazać swoje możliwości – takich ma w swoim składzie piłkarzy. Jeżeli przeciwnik broni skomasowaną defensywą, tak jak w I lidze, to Biała Gwiazda ma dużo problemów w kreacji gry. W momencie, gdy mecze są bardziej otwarte, to Wisła potrafi bardziej rozwinąć swój ofensywny potencjał. Na papierze Pogoń jest faworytem, ale papier przyjmie wszystko – przekonywał Maciej Stolarczyk.

WIĘCEJ O PUCHARZE POLSKI:

Reklama

Fot. Newspix

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Komentarze

8 komentarzy

Loading...