Bary w Berlinie to nie jest najbardziej sympatyczne miejsce na świecie dla zawodników Herthy. Przekonał się o tym Aymen Barkok, który trafił do szpitala z obrażeniami twarzy.
Aymen Barkok od lipca 2022 roku jest zawodnikiem 1. FSV Mainz 05, z którego na początku obecnego roku został wypożyczony do Herthy. Ten ruch opłacił się pod względem rozegranych minut, bowiem w nowym klubie 25-letni pomocnik zanotował już trzynaście spotkań, w których udało mu się raz trafić do siatki. Okazuje się jednak, że przenosiny miały również swoją ciemną stronę. Jak poinformował klub w oficjalnym komunikacie, Barkok został zaatakowany w berlińskim lokalu i przewieziony do szpitala:
– Z wielką obawą przyjęliśmy wczoraj informację, że w nocy z soboty na niedzielę Aymen Barkok został zaatakowany w berlińskim barze i musiał zostać przetransportowany do szpitala z obrażeniami twarzy. W niedzielę Aymen przeszedł udaną operację, ale na razie nie będzie dla nas dostępny. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia, Aymen! Myślimy o Tobie – czytamy.
Mit Entsetzen mussten wir gestern erfahren, dass Aymen Barkok in der Nacht von Samstag auf Sonntag in einem Berliner Lokal tätlich angegriffen wurde und mit Gesichtsverletzungen ins Krankenhaus eingeliefert werden musste. (1/2) #HaHoHe pic.twitter.com/pJq1IYqhp9
— Hertha BSC (@HerthaBSC) April 29, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Chłopak z Bronksu. Jakub Krzyżanowski to nowy diament Wisły Kraków
- Pierwszy konkret Kamila Jóźwiaka. Piątek niczym rasowy kanonier [STRANIERI]
- Przedostatni przystanek przed Wembley!
Fot.Newspix