Przemysław Frankowski i jego Lens przegrywa z Marsylią 1:2. Reprezentant Polski grał całe spotkanie. Drużyna z północy Francji na trzy kolejki przed końcem rozgrywek plasuje się na szóstym miejscu, które oznacza eliminacje Ligi Konferencji w kolejnym sezonie.
Wynik otworzyli piłkarze Marsylii już w 1. minucie, kiedy na listę strzelców wpisał się Pierre-Emerick Aubameyang. Były napastnik Arsenalu i Barcelony cieszył się ze swojej 27. bramki w tym sezonie.
Lens wyrównało na kwadrans przed końcem. Gola zdobył Wesley Said po dograniu Massadio Haidary. Remis utrzymywał się tylko kilka minut, bo w końcówce ponownie gospodarze wyszli na prowadzenie. Znów błysnął Aubameyang, który zanotował asystę przy bramce Pape Gueye.
Senegalczyk zapewnił tym trafieniem swojej drużynie komplet punktów i sprawił, że Marsylia awansowała na siódmą lokatę, wyprzedzając Rennes i Lyon.
Przemysław Frankowski grał całe spotkanie. Polak ma na koncie w tym sezonie 36 meczów, na koncie cztery bramki i tyle samo asyst. Jego zespół zajmuje miejsce, które zapewnia eliminacje LKE. Do awansu do fazy grupowej Ligi Europy drużyna 40-krotnego reprezentanta Polski traci pięć oczek, z kolei do miejsca premiowanego grą w Lidze Mistrzów aż dziewięć.
Do końca sezonu trzy mecze, możemy więc śmiało stwierdzić, że 29-latka nie zobaczymy drugi raz z rzędu w najbardziej elitarnych rozgrywkach w przyszłym sezonie. No chyba że zmieni klub. Przed Lens konfrontacje z Lorient (18. miejsce w tabeli), Rennes (9.) i Montpellier (12.).
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Trenował w Legii, teraz jest wielką nadzieją Lecha
- Legia Warszawa i Jacek Zieliński. Sztuka stania w miejscu
- Raport kadrowiczów na pięćdziesiąt dni przed meczem Polaków na Euro
Fot. Newspix