Gdy Goncalo Feio objął Legię Warszawa, wydawało się, że na jego obecności może dodatkowo zyskać Josue. Nie dość, że to kapitan, to jeszcze Portugalczyk, z którym na pewno łatwiej byłoby się dogadać. Ale już padają pierwsze głosy, że to koniec 33-latka w warszawskim klubie. Nowego kontraktu ma nie być, a miał o tym zadecydować również głos nowego szkoleniowca.
– Myślałem, że przyjście Goncalo Feio dużo zmieni w kwestii nowego kontraktu dla Josue, ale z tego, co słyszę, trudno będzie, żeby został w Legii. Portugalczyk nie pasuje do stylu, którym chce grać nowy szkoleniowiec. Legia ma grać jeszcze intensywniej. Ta drużyna ma przypominać zespół Rakowa Marka Papszuna. Josue do takiej gry na pewno nie pasuje – powiedział Łukasz Olkowicz, dziennikarz „Przeglądu Sportowego Onet”, na kanale meczyki.pl.
Josue w czerwcu kończy się kontrakt. Ten sezon ma słabszy od poprzedniego – strzelił 10 goli i zaliczył 5 asyst. Wcześniej potrafił dobić do 15 trafień i 9 asyst, mimo że rozegrał mniej minut wyłącznie na polskim podwórku.
Fot. Newspix