Spotkanie Legii Warszawa ze Śląskiem Wrocław zakończyło się bezbramkowym remisem i sporym rozczarowaniem dla kibiców. Po ostatnim gwizdku głos zabrał Goncalo Feio, który przyznał, że zabrakło zdobytej bramki, lecz pochwalił przy tym zespół za zrealizowanie planu na ten mecz.
Legia Warszawa próbowała jak mogła, lecz na własnym stadionie była bezradna w obliczu obronnej postawy zespołu z Wrocławia. Śląsk cofnął się do głębokiej defensywy i blokował niemal każdy strzał rywala. Monotonne spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem, który znacznie bardziej był dziś na rękę drużynie gości. Po ostatnim gwizdku głos na konferencji prasowej zabrał trener Goncalo Feio, który pochwalił swoją drużynę:
– Całkowicie rozumiem rozczarowanie kibiców, ja i drużyna mamy podobne odczucia, ale Legia – jeśli chodzi o kontrolę meczu i stworzenie wystarczającej liczby okazji, by wygrać – spełniła plan, oczywiście oprócz zdobytej bramki i zwycięstwa. (…) Ta drużyna bardzo chce, mocno pracuje w treningach i meczach, by wygrywać. Piłka nożna to sport zespołowy – futbol w wydaniu Legii musi taki być. Mówiliśmy, że tydzień temu mieliśmy gorszą kulturę gry i mało momentów na połowie przeciwnika, ze Śląskiem było tego dużo więcej.
– Zabrakło punktów, zwycięstwa. Bronię drużyny, bo nie można jej odmówić pracy. Wezmę pełną odpowiedzialność za niezadowolenie kibiców na siebie.
Tylko remis.#LEGŚLĄ 0:0 pic.twitter.com/yKrAST3piz
— Legia Warszawa 🏆 (@LegiaWarszawa) April 21, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Liverpool nie pęka na robocie i wygrywa z Fulham
- Nudna Legia, słabiutki Śląsk. Jeżeli ktoś usnął, w pełni go rozumiemy
- Do końca sezonu na tyle stać Lecha – na męczenie buły i ciułanie punktów
Fot.Newspix