Do niefortunnego zdarzenia doszło w derbowym meczu Juventusu z Torino. Polski bramkarz został uderzony pod koniec spotkania łokciem. Jak informują włoscy dziennikarze, cios doprowadził do złamania nosa.
Pod koniec rywalizacji z Torino Wojciech Szczęsny usiłował wyskoczyć do piłki przy rzucie rożnym. Taki sam zamiar miał Adam Masina, zawodnik rywala. Niechcący zdzielił łokciem naszego golkipera, którego twarz pokryła się krwią. Ostatecznie, po stosownym opatrzeniu przez swój sztab medyczny, dokończył on zawody.
Per #Szczesny possibile frattura delle ossa nasali. Si sottoporrà a esami nelle prossime ore al J Medical 🧤⛔️
— Romeo Agresti (@romeoagresti) April 13, 2024
Romeo Agresti, dziennikarz blisko związany z Juventusem, informuje, że klubowi lekarze „podejrzewają złamanie kości nosowych”. Bramkarza dopiero czekają dokładniejsze badania. Wspomniane doniesienia potwierdzają również inni ludzie mediów, w tym znany Gianluca di Marzio.
👀 #SZCZESNY: CHE BOTTA!
😯Colpo involontario di #Masina che, girandosi in salto, sbatte sul portiere della #Juventus che, per diversi minuti, è stato soccorso dai sanitari. #Szczesny ha perso anche molto sangue #TorinoJuventus pic.twitter.com/kVuHMTHnen
— calciomercato.it (@calciomercatoit) April 13, 2024
Więcej na Weszło:
- Lech zjedzony przez szarańczę. Van den Broma nie ma, a piłkarze wciąż beznadziejni
- Przegrany w meczu Raków – Legia może powoli żegnać się z pucharami
- Czy wyścig ślimaków w Ekstraklasie zwiastuje blamaż w Europie?
Fot. Newspix