Reklama

Z Barcelony do Gdyni. Marc Navarro nowym graczem Arki

Paweł Wojciechowski

Opracowanie:Paweł Wojciechowski

29 marca 2024, 13:30 • 2 min czytania 1 komentarz

Marc Navarro to kolejny hiszpański piłkarz, który zawitał do naszego kraju. Zawodnik rodem z Barcelony z imponującym CV zasilił walczącą o powrót do Ekstraklasy Arkę Gdynia.

Z Barcelony do Gdyni. Marc Navarro nowym graczem Arki

Nowy gracz zespołu Wojciecha Łobodzińskiego to 28-letni prawy obrońca. Jego umowa z klubem z Trójmiasta będzie obowiązywać do końca obecnego sezonu z opcją przedłużenia o rok.

Marc Navarro urodził się w 1995 roku w Barcelonie. Piłkarską przygodę rozpoczynał w Blaugranie, choć nigdy nie zagrał w pierwszej drużynie. Na poziomie seniorskim zadebiutował w zespole rywala zza miedzy, czyli w Espanyolu. Łącznie dla tego klubu rozegrał 36 spotkań, strzelił trzy gole i zanotował cztery asysty.

Świetne występy w sezonie 2018/19 zaowocowały transferem do Watfordu, który w tamtym czasie rywalizował na poziomie Premier League. Jednak ta przygoda nie okazała się już tak udana, podobnie jak powrót do La Liga do ekipy z Leganes. Hiszpan grał coraz mniej, męczyły go kontuzje, a brakowało mu spokoju, żeby się odbudować.

Udało mu się to dopiero w ubiegłym sezonie, kiedy rozegrał 32 mecze dla amerykańskiego zespołu El Paso, grającego na drugim szczeblu rozgrywek w Stanach Zjednoczonych. Zdobył w nich dwie bramki i miał cztery asysty. Po zakończeniu sezonu w USA (system wiosna-jesień) pozostawał bez zatrudnienia i starał się wrócić do Europy. Oferta z Trójmiasta okazała się najbardziej konkretna.

Reklama

Arka Gdynia, choć przez długi czas pozostawała liderem pierwszej ligi, aktualnie zajmuje drugie miejsce ze stratą dwóch punktów do Lechii. Oba kluby są na pozycjach, które na koniec sezonu dadzą bezpośredni awans do Ekstraklasy. Najbliższy mecz zespół z Gdyni  rozegra w sobotę w Legnicy – z Miedzią, która także walczy o udział choćby w barażach o powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. Newspix

Reklama

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
11
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!
Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
0
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
51
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Betclic 1 liga

Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
0
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
51
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Komentarze

1 komentarz

Loading...