Jan Urban i prowadzony przez niego Górnik Zabrze już w Poniedziałek Wielkanocny zmierzą się z Legią Warszawa w Ekstraklasie. Szkoleniowiec odniósł się na konferencji prasowej do tego sentymentalnego dla niego spotkania.
– Spędziłem dość dużo czasu w warszawskiej Legii. Mam wielu znajomych, którzy w takich momentach częściej się odzywają, mówią, jak to będzie. To sprawia, że takie mecze są inne. Nigdy nie ukrywałem, że zawsze będę miał sentyment do drużyn, które trenowałem. Wydaje mi się, że to normalna rzecz. Super atmosfera i komplet na trybunach to elementy, które spowodują, że będzie się działo. Wierzę, że obie drużyny stworzą odpowiednie widowisko w Lany Poniedziałek. Wydaje mi się, że nikt nie ma nic do stracenia, tylko dużo do zyskania. Legia goni czołówkę, my chcemy do niej dołączyć. To powinno spowodować, że każdy zrobi wszystko, by wygrać – ocenił na konferencji prasowej Jan Urban, trener Górnika Zabrze.
Dla szkoleniowca to kolejny sentymentalny mecz przeciwko Wojskowym. W Warszawie pracował w latach 2007-10 i 2012-13. Zdobył z Legią mistrzostwo Polski i dwa krajowe puchary. Nie będzie miał jednak skrupułów, żeby ograć swój były zespół, szczególnie że zwycięstwo pozwoli Górnikowi przeskoczyć stołeczny klub w tabeli. Właśnie z tego powodu Urban liczy na dobre widowisko, które odbędzie się w Lany Poniedziałek.
– Czy będzie to Lany Poniedziałek? Pozostaje tylko pytanie, kto kogo będzie lał. Wydaje mi się, że wszyscy zadowolimy się dobrym spotkaniem, a ja zwycięstwem – stwierdził z uśmiechem szkoleniowiec Górnika.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Obsada sędziowska 26. kolejki Ekstraklasy. Szymon Marciniak w Gliwicach
- Warta Poznań przedłuża kontrakt z Maciejem Żurawskim
- Anton Fase odchodzi z ŁKS-u Łódź
Fot. Newspix