Porwali i pobili nastolatka. Powód? Sympatie klubowe

Jak informuje Komenda Miejska Policji w Rzeszowie, zostało zatrzymanych trzech z czterech sprawców porwania piętnastolatka na terenie Rzeszowa. Miał zostać porwany, wywieziony do lasu i bity, aż nie wyrzekł się sympatii klubowych.

Pseudokibice bywają bezmyślni. W Rzeszowie zobaczyliśmy – niestety – tego dobitny przykład. Dwóch zamaskowanych kiboli miało wprost z chodnika wciągnąć do samochodu piętnastoletniego chłopaka. Pozostała dwójka sprawców czekała w pojeździe. Ofiara chwilę później jechała już na oddaloną, leśną polanę.

–  Przez okno pokrzywdzony widział trasę jaką pokonali, wiedział też, że auto wjechało do lasu. Na miejscu z pojazdu wysiadło trzech napastników, czwarty został w środku. Mężczyźni bili 15-latka i zabrali mu telefon komórkowy. Siłą zmusili chłopca, aby wyparł się sympatii do jednego z rzeszowskich klubów, którego był fanem. Całe zdarzenie zarejestrowali na jego telefonie i rozesłali do jego znajomych. Po wszystkim odwieźli nastolatka do rodzinnej miejscowości – podaje Komenda Miejska Policji w Rzeszowie.

Następnego dnia służby zatrzymały w związku ze sprawą dwóch dziewiętnastolatków i jednego dwudziestojednolatka. Wciąż poszukiwany jest czwarty z porywaczy.

Cała czwórka usłyszała, lub usłyszy, jak w wypadku wciąż anonimowego sprawcy, zarzut pozbawienia wolności (grozi im do pięciu lat więzienia). Dwóch sprawców usłyszało zarzut „zmuszenia do określonego zachowania”, co wiąże się z karą do trzech lat pozbawienia wolności.

Pseudokibice wywieźli w bagażniku 15-latka do lasu. Pobili go i nagrali zdarzenie telefonem ⤵️

O zdarzeniu rzeszowską policję powiadomił ojciec pokrzywdzonego nastolatka.

Jak relacjonują mundurowi, do idącego chodnikiem 15-latka podjechało bmw typu kombi, z którego wysiadło… pic.twitter.com/66iDtZYznf

— 🌐 ᴛʜᴇᴘᴏʟᴀɴᴅɴᴇᴡs 🌐 (@thepolandnews_) March 27, 2024

Więcej na Weszło:

• Kredyt zaufania dla Probierza. Czas na stabilizację w reprezentacji Polski
• Trela: Futbol daje drugą szansę. Kluczowe aspekty wygranej w Walii
• Można nie trafiać w bramkę, a rozegrać dobry mecz. Polska staje się lepszą drużyną

Fot. Newspix