Reklama

“Zostawiamy kule i martwych ludzi” – Angel Di Maria znalazł się na celowniku kartelu

Damian Popilowski

Opracowanie:Damian Popilowski

26 marca 2024, 14:50 • 1 min czytania 6 komentarzy

Rodzina Angela Di Marii otrzymuje pogróżki od narkotykowego kartelu. Jest to odpowiedź na niedawną deklarację piłkarza, że ten chciałby zakończyć karierę w swoim dawnym klubie, Rosario Central.  

“Zostawiamy kule i martwych ludzi” – Angel Di Maria znalazł się na celowniku kartelu

Angel Di Maria reprezentuje barwy Benfiki Lizbona od 5 lipca 2023 roku. Portugalski klub chciał przedłużyć ważny do 30 czerwca kontrakt, lecz 36-latek deklarował, że zamierza zakończyć karierę w Rosario Central, czyli miejscu, w którym rozpoczynał swoją piłkarską przygodę.

Zwolennikiem takiego pomysłu nie jest kartel narkotykowy z Rosario, który przekazał rodzinie zawodnika następującą wiadomość: 

Powiedzcie swojemu synowi Angelowi, żeby nigdy nie wracał do Rosario, bo w przeciwnym razie zabijemy członka jego rodziny. Nawet Pullaro (lokalny gubernator) go nie uratuje. Nie zostawiamy papierowych listów. Zostawiamy kule i martwych ludzi” – napisano.

Policja wszczęła śledztwo w tej sprawie, lecz na ten moment odmówiła komentarza. Cała sytuacja może być odpowiedzią na decyzję rządu Argentyny o wysłaniu do Kongresu projektu ustawy, która zezwala siłom zbrojnym na przeprowadzenie operacji w celu zwalczenia handlu narkotykami w Rosario.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Najnowsze

Koszykówka

Fenomen socjologiczny czy beneficjentka “białego przywileju”? Kłótnia o Caitlin Clark

Michał Kołkowski
3
Fenomen socjologiczny czy beneficjentka “białego przywileju”? Kłótnia o Caitlin Clark
Anglia

Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś

Radosław Laudański
3
Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś

Inne kraje

Anglia

Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś

Radosław Laudański
3
Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś

Komentarze

6 komentarzy

Loading...