Nie milkną echa sprawy Daniego Alvesa. Jedna z największych legend światowego futbolu została skazana na dwa i pół roku pozbawienia wolności za gwałt, jakiego dopuściła się w jednej z barcelońskich dyskotek. Po długim czasie milczenia, brazylijska federacja wreszcie potępiła ten czyn.
Wszystko zaczęło się od oświadczenia Brazylijskiej Konfederacji Piłkarskiej (CBF), która określiła sprawy zarówno Daniego Alvesa, jak i Robinho, jako „haniebne”, wyrażając przy tym wsparcie dla ofiar „dwóch brutalnych przestępstw popełnionych przez byłych zawodników”.
Prezes związku, Ednaldo Rodrigues, dodał, że w środowisku, w którym „króluje machismo”, mężczyźni muszą „walczyć nie tylko z przemocą seksualną, ale z każdym rodzajem przemocy”.
Czytaj więcej o sprawie Daniego Alvesa i kulturowej zmianie w postrzeganiu „kultu machismo”
Do tej kwestii wrócił Dorival Junior, selekcjoner kadry Brazylii, przy okazji konferencji prasowej przed meczem z Anglią. Otwarcie potępił obu przestępców, wyrażając słowa wsparcia dla ich ofiar.
– Jako trener reprezentacji narodowej mam obowiązek zabrać głos. Po pierwsze, uważam, że to bardzo delikatna sytuacja. Myślę o rodzinach, a zwłaszcza o ofiarach dotkniętych tymi przypadkami, które zdarzają się każdego dnia w naszym kraju i na całym świecie. Jeśli udowodniono, że doszło do jakiegokolwiek przestępstwa, musi on zostać ukarany, nawet jeśli boli mnie serce, gdy mówię to o osobie, z którą zawsze miałem wyjątkowe relacje – zaczął 61-latek.
– Ale o wiele bardziej zależy mi na ofiarach, na rodzinach. Wiem, jak bolesne musiało to być dla każdej z nich. To, co mogę zrobić, to pomóc im modlitwą, nic więcej – dodał.
Po tych słowach brazylijski obrońca Danilo, który w meczu przeciwko Anglii wystąpił w roli kapitana, wezwał władze piłkarskie do podniesienia świadomości wśród młodych graczy, aby „postawili się na miejscu kobiet w bardziej empatyczny sposób”.
Więcej na Weszło:
- Walijski czwartoligowiec ma miliony fanów. Jak to robi? Witamy w Wrexham! [REPORTAŻ]
- Wyszedł z cienia Bale’a i Ramseya. Harry Wilson – nowy lider Walii i duże zagrożenie dla Polski
- Głos marudy, czyli trzy obawy personalne przed Walią
- Istnieje życie bez Bale’a. Jak (nie)zmieniła się reprezentacja Walii
Fot. Newspix