Od początku 2024 roku Robert Lewandowski zdobył aż jedenaście bramek. Na jego rozkładzie znajdują się wielkie kluby – Real Madryt, Atletico czy Napoli. Po kryzysie w grze kapitana reprezentacji Polski nie ma już śladu.
Wygrany 3:0 mecz Barcelony z Atletico był dla Lewandowskiego najprawdopodobniej najlepszym spotkaniem w barwach Blaugrany. Polak zaliczył bardzo ładne asysty przy trafieniach Joao Felixa i Fermina Lopeza, do czego dorzucił jeszcze klasowego gola na 2:0.
Lewy rozstrzelał się po kryzysie, w który wpadł przed mundialem w Katarze i który trwał przez dużą część 2023 roku. W 2024 roku trafiał z UD Barbastro i Athletikiem w Pucharze Hiszpanii, z Osasuną i Realem Madryt w Superpucharze Hiszpanii, w obu meczach z Napoli w Lidze Mistrzów, a także z Alaves, Granadą, Celtą Vigo (dublet), Mallorcą i Atletico w La Lidze. Jaki jest sekret jego formy?
– Wiem, z czego wynikała moja gorsza forma, to było parę czynników. W mojej karierze zdarzały się takie momenty, raczej rzadkie i krótkie, głównym powodem było słabe poczucie fizyczne. Od tego roku zmieniłem podejście. Trenuję typowo pod siebie, indywidualnie, na miarę potrzeb. Czuję się pewniej, przede wszystkim dobrze fizycznie. A jak człowiek czuje się dobrze fizycznie, to reszta przychodzi łatwiej – powiedział Lewandowski na antenie Eleven Sports.
Lewandowski w świetnej formie przyjeżdża na zgrupowanie reprezentacji Polski przed barażami Euro 2024, w których Biało-Czerwoni zmierzą się z Estonią, a później z Finlandią lub Walią. – Mam poczucie, że będzie dobrze. Musimy tylko grać swoje – skomentował Lewy.
Czytaj więcej o Robercie Lewandowskim:
Fot. Newspix