Gdzie w następnym sezonie będzie grał Adam Buksa? Głos zabrał sam zainteresowany. O swojej przyszłości atakujący opowiedział w programie „Liga+ Extra”.
– Moi agenci są w kontakcie z Antalyasporem i Lens. Na dziś nie wiem, gdzie będę grać. Antalyaspor ma opcję wykupu, ale nie będzie w stanie z niej skorzystać, choć bardzo chce. To jest za ciężkie dla udźwignięcia dla Turków – mówił napastnik, pytany o swoją przyszłość.
Buksa jest do Turcji ledwie wypożyczony. Mimo kapitalnego czasu nad Bosforem (13 goli i 2 asysty), Turcy go nie wykupią. Problem stanowią finanse. Wydaje się jednak, że do zespołu Przemysława Frankowskiego nie wróci.
– Chciałbym grać w klubie, który bije się o najwyższe cele w swojej lidze. Idealnie byłoby w lidze z TOP5, ale nie wykluczam też innych kierunków. Priorytet to dobrze poukładany klub grający ofensywną piłkę. Lens do takich należy. Natomiast ze względu na moją kontuzję nie miałem możliwości zagrać więcej niż kilka meczów w poprzednim sezonie. W międzyczasie zespół się zmienił. Trener Franck Haise stawia na inny typ napastnika. Jeżeli miałbym strzelać to w następnym sezonie nie będę grać dla Lens – dodał 27-latek.
🚨 Adam Buksa: „Na dzisiaj nie wiem, gdzie będę grać w przyszłym sezonie. Jeżeli miałbym stawiać, to w mojej ocenie nie będę grał w RC Lens”. pic.twitter.com/k1L6ohxNck
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) March 17, 2024
Buksa znalazł uznanie w oczach Michała Probierza i pojawi się na marcowym zgrupowaniu. Biało-czerwoni 21 marca podejmą Estonię w półfinale baraży, a pięć dni później (w przypadku zwycięstwa) zmierzą się z wygranym pary Walia – Finlandia.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Legia wciąż szuka formy. Ale dziś miała artystę i perfekcyjnego strzelca
- Przerwane styki nie tylko w serwerowni. Kibice Górnika bydłem na Stadionie Śląskim
- Niewiarygodny pościg Manchesteru United. Pasjonująca walka o półfinał Pucharu Anglii
Fot. Newspix