Wielkimi krokami zbliża się nowa era w historii Ligi Mistrzów. Wszystko wskazuje na to, że od przyszłego sezonu zmieni się nie tylko format rozgrywek, ale też… system losowania.
Obecna edycja Ligi Mistrzów jest ostatnią rozgrywaną w tradycyjnym formacie, składającym się z 32 uczestników podzielonych na sześć grup po cztery drużyny, z których dwie najlepsze przechodzą do fazy pucharowej, a te, które zajęły trzecie miejsca, spadają do fazy pucharowej Ligi Europy.
Od nowego sezonu liczba drużyn biorących udział w rozgrywkach wzrośnie do 35, które będą ze sobą rywalizowały w ramach jednej ligi. Osiem najwyżej sklasyfikowanych zespołów awansuje bezpośrednio do 1/8 finału, a te z miejsc 9-16 zmierzą się z rywalami z miejsc 17-24 w play-offach o promocję do fazy pucharowej.
Zmiana formatu rozgrywek wymogła na UEFA wprowadzenie usprawnień także w systemie losowania. Dziennikarz „Sky Sports” Kaveh Solhekol ujawnił, że tradycyjne losowanie kulek częściowo zastąpi komputer. Decyzja ta została podjęta po symulacji ręcznego losowania w nowym formacie, które wymagało użycia aż 900 kulek, co sprawiało, że cały proces trwał zbyt długo.
New expanded Champions League format from next season means computers are going to be used to make the draw.
UEFA draw simulations have shown that a manual draw for the new format would take between three and four hours and require 900 balls.
Instead a new hybrid method will…
— Kaveh Solhekol (@SkyKaveh) March 12, 2024
Federacja zdecydowała się więc na model hybrydowy. Od przyszłego sezonu losowania będą wyglądały tak, że najpierw jedna drużyna zostanie wylosowana ręcznie, a następnie komputer wskaże jej ośmiu rywali. Dzięki temu ceremonia potrwa znacznie krócej, mniej więcej tyle, ile trwała dotychczas.
Czytaj więcej na Weszło:
- Bujdy i konkrety Sławomira Nitrasa. Którą twarz ministra brać na poważnie?
- Włodarski: Yamal błyszczy w Barcelonie, a w Polsce boimy się dryblingu Borysa
- Trela: Ekstraklasa silna od podium w dół. Jak porównać poziom ligowych średniaków?
- Marczuk do reprezentacji – a dlaczego nie? [KOZACY i BADZIEWIACY]
- Pokolenie zdjętej klątwy. Wygrana z Legią to dla Widzewa zamknięcie pewnego etapu
Fot. Newspix