Piast Gliwice w pierwszych czterech spotkaniach rundy wiosennej zdobył tylko punkt i zbliża się niebezpiecznie do strefy spadkowej. W tym momencie ma nad nią tylko trzy oczka przewagi. Aleksandar Vuković na konferencji prasowej przed meczem z Radomiakiem Radom mówi wprost, że on jest w pełni odpowiedzialny za słabe wyniki drużyny i to on musi znaleźć sposób na wyjście z tej trudnej sytuacji.
Piast Gliwice w ubiegłym tygodniu sprawił ogromną niespodzianką w Pucharze Polski, wyrzucając za burtę Raków Częstochowa (3:0). “Piastunki” są już w półfinale tych rozgrywek, gdzie zmierzą się z Wisłą Kraków. W PP podopieczni Vukovicia zagrali kapitalny mecz, a kilka dni później przegrali 0:3 na wyjeździe z Ruchem Chorzów.
– To doświadczenie bardzo nam pomoże. Zagraliśmy bardzo intensywnie z Rakowem, bo tylko tak mogliśmy wygrać. Później chcieliśmy tak samo grać z Ruchem, który też jest taką drużyną, ale nasze reakcje były wolniejsze. Spróbujemy to wykorzystać. […] Najważniejsza jest nasza postawa boiskowa i chęć udowodnienia, że jesteśmy taką drużyną, jaką chcemy być – mówił na konferencji prasowej szkoleniowiec Piasta, cytowany prze oficjalną stronę klubu.
– Nie akceptuję tej sytuacji i osobiście czuję się za nią odpowiedzialny. Dlatego to ja muszę znaleźć rozwiązanie, by zmiana wyników nastąpiła szybko. Wymagam tego od siebie i nikt nie musi mnie do tego namawiać. Drużyna jest wystarczająco mocna, dobrze pracuje, więc zmiana wyników musi nastąpić szybko. Te dwa najbliższe mecze są bardzo istotne
WIĘCEJ O PIAŚCIE GLIWICE:
- Piast Gliwice – “Murawa jest zła” kolejny rok na liście przebojów!
- Kądzior: Chcemy mieć taką rundę jak Śląsk i Jagiellonia jesienią [WYWIAD]
Fot. Newspix