Ostry wpis kapitana Widzewa Łódź może zakończyć się negatywnymi konsekwencjami. Jak donosi Jakub Seweryn z portalu „Sport.pl”, Bartłomiej Pawłowski będzie musiał tłumaczyć się przed Komisją Ligi.
2 marca Bartłomiej Pawłowski opublikował w mediach społecznościowych emocjonalny wpis, w którym podsumował swoje odczucia względem licznych kontrowersji sędziowskich w meczach Widzewa:
Hej @pzpn_pl znowu var zajebal ? Oglądam powtórkę waszej linii spalonego i rzutu karnego i wygląda, że w trzy dni okradziono nas z PP i punktów we Wrocławiu. Na cholerę ten cały var?
— Bartłomiej Pawłowski (@bpawlowski9) March 2, 2024
Już kilka dni później 31-latek przeprosił za swoje słowa sędziego Bartosza Frankowskiego. Zobowiązał się także do wpłaty 5000 złotych na rzecz Stowarzyszenia Domów Dziecka “Młody Las” w Toruniu.
Jak się okazuje, to jednak nie wystarczyło. Dziennikarz “Sport.pl” Jakub Seweryn poinformował, że zawodnik został wezwany do stawienia się przed Komisją Ligi, gdzie będzie musiał wytłumaczyć swoje zachowanie:
– Przeprosiny nie wystarczyły. Na wniosek przew. Kolegium Sędziów Tomasza Mikulskiego Bartłomiej Pawłowski z Widzewa Łódź będzie musiał tłumaczyć się ze swojego wpisu przed Komisją Ligi ESA. Piłkarz dostał już wezwanie do złożenia wyjaśnień w tej sprawie – czytamy.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Komisja Ligi zareagowała. Śląsk ukarany za incydent w meczu z Pogonią
- Czasy się zmieniają, ale Theo Hernandez zawsze jest w komisjach
- Komisja Dyscyplinarna PZPN utrzymała kary wobec Feio. Zapowiadane kolejne odwołanie
Fot.Newspix