Fani Blackburn Rovers zainspirowali się protestami w Bundeslidze i sami wstrzymali mecz, rzucając na murawę piłki tenisowe. W tle konflikt z właścicielem klubu.
Blackburn Rovers mierzyło się na własnym stadionie z Newcastle United w ramach 1/8 finału FA Cup. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem drużyny gości w rzutach karnych, natomiast po ostatnim gwizdku w mediach mówi się o incydencie z pierwszej połowy, gdy kibice Blackburn doprowadzili do wstrzymania gry, rzucając na boisko piłeczki tenisowe:
Absolutely HUGE protests at Ewood Park, Blackburn fans protesting against Venkys. A whopping 12 tennis balls thrown onto the pitch. Hope everyone is safe. pic.twitter.com/V3Pd8NbKW7
— harry🇲🇦 (@BFCHarry_) February 27, 2024
Takie zachowanie było formą protestu przeciwko firmie Venky’s London Limited, która posiada większość udziałów w klubie. Kibice uważają, że niezbędna jest zmiana, bowiem od początku kadencji obecnego właściciela Blackburn zalicza systematyczny regres, spadając z Premier League, a później słabo radząc sobie w Championship. Obecnie The Riversiders zajmują szesnaste miejsce w tabeli z dorobkiem 39 punktów i bronią się przed spadkiem.
⏱️ 🌹 #Rovers 1-1 (3-4 on penalties) #NUFC ⚫️
Shoot-out heartbreak as we exit the #EmiratesFACup at the fifth round stage after a fantastic performance that did us all proud 💙🤍#ROVvNEW 🔵⚪️ pic.twitter.com/ZgNnfb1wHp
— Blackburn Rovers (@Rovers) February 27, 2024
Blackburn Rovers rozegra swój następny mecz 2 marca o godzinie 16:00, mierząc się na wyjeździe ze Swansea City.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Kolejne protesty w Niemczech. Mecz Bundesligi został przerwany
- Oficjalnie: Derby Anglii odwołane przez protesty kibiców!
- Protesty przeciw esportowi w cieniu druzgocącej porażki FC Basel
Fot.Newspix