Reklama

Piłkarz stracił przytomność w meczu 2. Ligi

Dariusz Skrzypek

Opracowanie:Dariusz Skrzypek

25 lutego 2024, 17:50 • 2 min czytania 1 komentarz

Niedzielny mecz 2. ligi dość niespodziewanie przyniósł chwile grozy. W spotkaniu Stomilu Olsztyn z Wisłą Puławy piłkarz gości Danian Pawłas zderzył się głową z przeciwnikiem. Choć służby zareagowały błyskawicznie, wciąż musimy czekać na szersze oświadczenie ze strony klubu.

Piłkarz stracił przytomność w meczu 2. Ligi

Serca widzów spotkania między Stomilem Olsztyn a Wisłą Puławy musiały zabić najmocniej w okolicach 21. minuty. Danian Pawłas, pomocnik Wisły, zderzył się wtedy z Filipem Szabaciukiem i ogłuszony runął na ziemię.

Przez sześć minut służby medyczne, błyskawicznie przywołane przez sędziego, starały się przywrócić przytomność 23-latka. Nie mogło być jednak mowy o zejściu z boiska o własnych siłach. Konieczne okazały się tu nosze.

Jeszcze pod koniec pierwszej połowy usłyszeliśmy jednak całkiem optymistyczne informacje. Rosjanin zachował przytomność i do szpitala transportowany był co prawda pod ścisłą obserwacją, ale jednak całkowicie świadomy. Należy jednak pamiętać, że urazy głowy bywają zdradliwe i ich powagę można ocenić dopiero po dokładnych badaniach. Przez nie właśnie przechodzi nowy nabytek drugoligowca.

Reklama

Na tę chwilę pozostaje nam więc jedynie czekać aż Wisła Puławy opublikuje szersze oświadczenie odnośnie stanu zdrowia swojego podopiecznego.

Więcej o niższych ligach:

Fot. Newspix

Z wykształcenia dziennikarz, a z zawodu ekspert od marketingu internetowego. Na weszło.com dbam o merytorykę treści dotyczącej zakładów bukmacherskich i obstawiania wydarzeń sportowych. Wszystko po to, byś otrzymywał wiarygodne informacje, prosto podane.

Rozwiń

Najnowsze

Niemcy

W Niemczech chwalą Grabarę. „Ma duży wpływ na kolegów”

Szymon Piórek
0
W Niemczech chwalą Grabarę. „Ma duży wpływ na kolegów”

Niższe ligi

Niemcy

W Niemczech chwalą Grabarę. „Ma duży wpływ na kolegów”

Szymon Piórek
0
W Niemczech chwalą Grabarę. „Ma duży wpływ na kolegów”

Komentarze

1 komentarz

Loading...