Reklama

Debiut Slisza w MLS. Atlanta przegrała z Columbus Crew

Arkadiusz Prosowski

Autor:Arkadiusz Prosowski

24 lutego 2024, 23:45 • 2 min czytania 6 komentarzy

Nie był to raczej debiut marzeń, ale uznajmy, że to po prostu pierwsze śliwki robaczywki. Bartosz Slisz rozegrał dziś pełne 90 minut, w meczu z Columbus Crew, ale jego Atlanta United przegrała 0:1. Polak nie wyróżnił się dziś niczym szczególnym, ale wiele wskazuje na to, że jego notowania w drużynie są całkiem wysokie.

Debiut Slisza w MLS. Atlanta przegrała z Columbus Crew

Skąd takie wnioski? Potencjalni rywale Slisza w walce o pierwszy skład grali dziś krócej niż nasz reprezentant – towarzyszącemu byłemu graczowi Legii w środku pola Tristana Muyumbę w 81. minucie spotkania zmienił dziś Ajani Fortune. Nie znaczy to jednak, że nasz reprezentant jakkolwiek wybił się dziś ponad przeciętność.

Slisz oddał dwa niecelne strzały, zanotował szesnaście strat i wygrał tylko jeden na sześć stoczonych pojedynków. Z drugiej strony zanotował całkiem wysoki procent celności podań (81%), zablokował jedno uderzenie rywali i zaliczył trzy odbiory.

SPRAWDŹ CO CZEKA BARTOSZA SLISZA W MAJOR LEAGUE SOCCER [KLIKNIJ]

Dwaj koledzy z boiska mogli dziś sprawić, że Polak mógł poczuć się choć trochę jak w domu. W ekipie Slisza wystąpił dziś były zawodnik Górnika Zabrze Giorgos Giakoumakis, a naprzeciwko piłkarzy Atlanty stanął dobrze znany z występów w Wiśle Kraków Yaw Yeboah. Problem w tym, że porażka, nawet w dobrym towarzystwie, ma raczej gorzki smak.

Reklama

Następny ligowy mecz Atlanty będzie zatem okazją do rehabilitacji. 10 marca Slisz i spółka zmierzą się z New England Revolution – drużyną byłego bramkarza Widzewa Łódź, Henricha Ravasa.

WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:

Fot. Newspix

Jako uważny obserwator futbolowej gorączki, oglądam mecze w całkowitym spokoju minimum do 80 minuty. Jestem wyznawcą kościoła pod wezwaniem Zinedine Zidane'a.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
5
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Inne ligi zagraniczne

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
5
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Komentarze

6 komentarzy

Loading...