Ale urwał! Kamil Antonik strzelił dwa gole dla Miedzi i poprowadził ją do zwycięstwa 2:1 w meczu z Polonią Warszawa w ramach 21. kolejki pierwszej ligi. Trzeba przyznać, że druga bramka – dająca w ostatecznym rozrachunku zwycięstwo – była przecudnej urody.
Chociaż obie drużyny mają w tym sezonie zupełnie różne cele, to spotkanie od samego początku było wyrównane. Do przerwy Polonia wygrywała dzięki bramce Kobusińskiego w 32. minucie, ale po przerwie zaczął się „Antonik Show”. Zawodnik wprowadzony w 12. minucie za kontuzjowanego Damiana Michalika, najpierw w 61. minucie doprowadził do wyrównania. Kilka minut później dostał podanie z autu od jednego z kolegów, następnie odwrócił się z piłką, przebiegł parę metrów i huknął sprzed pola karnego w okienko nie do obrony. Gol marzenie, do tego dający drużynie Miedzi ważne trzy punkty, a Antonikowi trzecią i czwartą bramkę w tym sezonie.
Bramka kolejki? 🎯🔥 @_1liga_@MiedzLegnica wygrywa 2:1 z @polonia1911! ⚽#Fortuna1Liga pic.twitter.com/j8U6hEfJeo
— Polsat Sport (@polsatsport) February 23, 2024
Miedź Legnica zajmuje aktualnie piąte miejsce w tabeli i traci do prowadzącej Arki Gdynia pięć punktów. Polonia z kolei pozostała na piętnastej pozycji (ostatniej bezpiecznej), mając tyle samo punktów co Resovia, będąca już w strefie spadkowej.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Nieoczekiwane Wielkie Piękno, czyli Bologna Thiago Motty
- Janża: Strajkujemy, bo w Górniku źle się dzieje
- Testowała go Legia, trafił do Puszczy. Lee Jin-hyun z Korei Południowej spełnia marzenie o Europie
- Kwekweskiri: Zawiodłem jako ojciec. Incydent alkoholowy zmienił moje życie [WYWIAD]
Fot. Newspix