Reklama

Lukas Podolski: Wypłat nie było i nie ma. Zawodnicy są wk…

Arkadiusz Prosowski

Autor:Arkadiusz Prosowski

22 lutego 2024, 19:46 • 2 min czytania 5 komentarzy

Kolejny odcinek problemów organizacyjnych Górnika Zabrze. Lukas Podolski w rozmowie z portalem „WP Sportowe Fakty” potwierdził, że piłkarze od dwóch miesięcy nie zobaczyli wypłat.

Lukas Podolski: Wypłat nie było i nie ma. Zawodnicy są wk…

Górnik Zabrze w ostatnim czasie ma to do siebie, że więcej mówi się o nim w kontekście spraw pozaboiskowych, niż tych sportowych. Wiele wspomina się o procesie prywatyzacji klubu, a ostatnio doszły do tego doniesienia “Przeglądu Sportowego Onet” o zaległościach finansowych względem piłkarzy. Lukas Podolski w rozmowie z Piotrem Koźmińskim z „WP Sportowe Fakty” przyznał, że dziennikarze mieli rację w tym temacie. Dodał, że obecna sytuacja niekorzystnie wpływa na atmosferę:

Dziennikarze napisali prawdę. Wypłat nie było i do tej pory nie ma. Mówię to w czwartek po południu. (…) Nie będę przecież kłamał. Jestem kapitanem zespołu, a dokładniej jednym z kapitanów. Nie mogę więc oszukiwać, bo mówię też w imieniu innych. Zawodnicy są wk…, tyle. Ale jeszcze raz: złość zostaje w szatni, a na boisko wychodzimy i walczymy na maksa. Za to jeszcze raz szacunek dla tej drużyny, dla tego sztabu. Bo to wcale nie zawsze jest takie oczywiste. Wkurzenie szatni czasem idzie przecież w innym kierunku. A my dalej walczymy dla Górnika – powiedział.

Nie będę ściemniał, że jest zajebiście, skoro nie dostajemy wypłat. No nie. Jak powiedziałem piłkarze są poirytowani. Bo nie ma informacji, co i jak. I nie mówię tego przeciwko komuś. Mówię po prostu prawdę. Tak jak ona wygląda. Inaczej taki wywiad nie miałby sensu. Jako kapitan i członek rady drużyny czuję się odpowiedzialny za szatnię, gdzie są też młodsi piłkarze. Nie mogę się bać powiedzieć, jak jest – dodał.

Reklama

Górnik Zabrze znajduje się obecnie na siódmym miejscu w tabeli Ekstraklasy z dorobkiem 32 punktów. Zespół Jana Urbana zaczął rundę wiosenną od dwóch zwycięstw.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot.Newspix

Jako uważny obserwator futbolowej gorączki, oglądam mecze w całkowitym spokoju minimum do 80 minuty. Jestem wyznawcą kościoła pod wezwaniem Zinedine Zidane'a.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

5 komentarzy

Loading...