Wayne Rooney aktualnie pozostaje na bezrobociu. Po zupełnie nieudanej przygodzie w Birmingham City legenda Manchesteru United ciągle jednak szuka powrotu do świata piłki. Ofertę z niebieskiej części Manchesteru zaakceptowałby tylko pod jednym warunkiem: gdyby mógł zostać asystentem Guardioli.
Wayne Rooney jest słabym trenerem
Siła nazwiska Pepa Guardioli jest w świecie piłki jest potężna. Z Katalończykiem chce współpracować każdy. Jak widać, do tego grona zalicza się także Wayne Rooney. 38-latek to ikona Manchesteru United, ale mimo to byłby w stanie zaakceptować ofertę od lokalnego rywala, jeżeli oznaczałoby to zostanie asystentem legendarnego trenera.
Wyjawił to w podcaście „Stick to Football”, należącym do kanału Skybet. Rozmowa zaczęła się od wątku nieudanej przygody trenerskiej 120-krotnego reprezentanta kraju. W jej trakcie prowadził Derby County, D.C. United oraz Birgmingham City. W każdym z tych klubów pojawiały się wątpliwości, co do jakości jego pracy.
W związku z tym pojawiło się coraz więcej znaków zapytania, czy Rooney jest w ogóle przygotowany do fachu menedżera. Współpraca z trenerem „The Citizens” ma być jednak jedynym scenariuszem, w jakim Anglik zaakceptowałby rolę „tylko” asystenta: – Czy chciałbym w ogóle pełnić funkcję asystenta trenera? To zależy. Jeśli Pep Guardiola by mnie o to poprosił, od razu bym się tam wprowadził.
– Możecie tylko spojrzeć, jak potoczyła się droga Artety. Jestem głęboko przekonany, że wiele umiejętności rozwinął właśnie dzięki naukom od Guardioli. Także jeżeli od tego zależałaby moja sytuacja, mógłbym postąpić podobnie – rozszerzył swoją myśl „Wazza”.
Więcej o Rooneyu:
- Oficjalnie: Rooney nowym trenerem Birmingham City
- Wayne Rooney prowadzi Birmingham do spadku. Dramatyczna średnia punktów
- Wayne Rooney zwolniony po trzech miesiącach!
fot. Newspix