Jak podają dziennikarze Mundo Deportivo, szefowie Barcelony są wściekli na Rafę Marqueza za publikowanie reklam serwisów bukmacherskich w ostatnim czasie. Meksykanin zaczął promować lokalną krajową stronę „Apuesta Gana”, a Blaugrana zgłosiła to do swojego zespołu ds. zgodności prawnej ze względu na potencjalny konflikt interesów.
Rafa Marquez skorzystał z oferty, aby zareklamować meksykańskiego bukmachera i dorobić sobie na uznanym nazwisku na krajowym rynku. Od razu to spotkało się z wieloma prześmiewczymi komentarzami – przede wszystkim dlatego, że rzadko spotyka się czynnych szkoleniowców podejmujących takie współprace. Nie brakowało głosów, że Marquez musi się wspierać finansowo dodatkowymi współpracami jako trener rezerw Barcelony.
❗️Barça are extremely angry at Rafa Márquez for promoting a gambling page on his Instagram. The club have passed the case on to their legal compliance team based on a possible conflict of interests.
— @mundodeportivo pic.twitter.com/fQFBxK2zSV
— Barça Universal (@BarcaUniversal) February 21, 2024
Nie spodobało się to również samemu klubowi, który dostrzegł w tym potencjalny konflikt interesów, ale także straty wizerunkowe. Rafa Marquez miał też zacząć działać bardziej pod siebie, gdy jego szanse na przejęcie pracy w pierwszym zespole po Xavim Hernandezie zostały wykluczone. Aktualnie przypadek Meksykanina trafił do działu prawnego Barcelony, aby zbadać, czy nie narazi klubu na potencjalne kłopoty.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Barcelona ze zmniejszonym limitem wynagrodzeń. Tak zadecydowały władze La Liga
- Barcelona sprzeda Gaviego? PSG chce wykorzystać jej problemy
- Media: FC Barcelona otrzymała oferty za trzech zawodników
Fot. Newspix