Reklama

Krzysztof Piątek zawodnikiem miesiąca po raz trzeci z rzędu

Dariusz Skrzypek

Opracowanie:Dariusz Skrzypek

17 lutego 2024, 12:57 • 2 min czytania 3 komentarze

Krzysztof Piątek stał się w ostatnim czasie fenomenem na skalę całej ligi. Do początku listopada nie strzelił w Turcji ani jednego gola, po czym przyjął na siebie rolę terminatora i zanotował 12 trafień w 14 spotkaniach. W kraju to widzą i doceniają, dzięki czemu Polak po raz trzeci z rzędu otrzymał statuetkę gracza miesiąca Basaksehiru.

Krzysztof Piątek zawodnikiem miesiąca po raz trzeci z rzędu

Krzysztof Piątek od dłuższego czasu skutecznie nawiązuje swoją postawą do czasów gry w Genoi i początków w Milanie. Napastnik na nowo jest tym samym bezbłędnym killerem, jakim stawał się dawniej w polach karnych przeciwników we Włoszech. Przykładowo w styczniu zdobył cztery ligowe bramki. Taki bilans wystarczył, by znaleźć uznanie w oczach klubowych władz. Dawny snajper m.in. Cracovii nie był raczej specjalnie zaskoczony, gdy odbierał tytuł najlepszego zawodnika stycznia. Robił to bowiem trzeci raz z rzędu.


Ciężko też powiedzieć, by miał jakąś większą konkurencję. Jego 12 trafień klasyfikuje go w krajowej czołówce, a mimo tego Basaksehir znajduje się dopiero na 8. miejscu w tabeli. To drużyna, która ciągle ma swoje problemy, zwłaszcza w grze defensywnej. Przekonał się o tym Konyaspor, który zdołał władować dwa gole ekipie Polaka dwa gole. Stołeczna drużyna mogłaby już się godzić z utratą punktów, gdyby Piątek swoim hat-trickiem nie odwrócił losów rywalizacji. Ten mecz idealnie pokazał, że “Szare Sowy” mają w tym sezonie przede wszystkim jedną, niespodziewaną gwiazdę.

Więcej o Krzysztofie Piątku:

Reklama

Fot. Newspix

Z wykształcenia dziennikarz, a z zawodu ekspert od marketingu internetowego. Na weszło.com dbam o merytorykę treści dotyczącej zakładów bukmacherskich i obstawiania wydarzeń sportowych. Wszystko po to, byś otrzymywał wiarygodne informacje, prosto podane.

Rozwiń

Najnowsze

Boks

Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”

Błażej Gołębiewski
0
Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”
Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
15
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!
Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
1
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Inne ligi zagraniczne

Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
1
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
56
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Komentarze

3 komentarze

Loading...