Podczas pomeczowej konferencji trener Legii Warszawa Kosta Runjaić odniósł się do występu kilku swoich podopiecznych. Nieco więcej czasu poświęcił dyspozycji Kacpra Tobiasza, który popełnił błędy przy dwóch straconych bramkach z Molde.
Szkoleniowiec Legii utrzymuje, że Tobiasz pozostanie jego pierwszym wyborem: – Oczekiwałem dziś więcej po jego występie, mógł się zachować lepiej. To nie działa jednak tak, że po jednym czy dwóch błędach zastanawiamy się, czy w bramce powinien stać on, czy Hładun. Generalnie oceniam występy Tobiasza bardzo dobrze. Ufam mu, jest dobrym bramkarzem, ale wiem, że w przyszłości na pewno popełni jeszcze jakieś błędy – powiedział po meczu z Molde trener Kosta Runjaić.
Zaufanie do swojego piłkarza to jedno, ale i ono musi mieć jakieś granice. Kacper Tobiasz na przestrzeni całego sezonu spisuje się naprawdę kiepsko. Obronił do tej pory tylko 50 z 92 strzałów oddanych na jego bramkę i różnego rodzaju „babole” zdarzają mu się ostatnio naprawdę często. Trener Runjaić zostawia sobie zatem jakąś furtkę:
– Może kiedyś nastąpi na tej pozycji zmiana, ale w tej chwili nie ma rozmów na ten temat.
Obecnie Tobiasz nie mieści się nawet w TOP30 najlepszych bramkarzy w Ekstraklasie w tym sezonie. Teraz zawalił dwa gole. Na ławkę pracuje od początku rundy jesiennej, ale najwyraźniej nic się nie zmieni.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- CO TRZEBA WIEDZIEĆ O MOLDE?
- CZY LEGIA MOŻE PÓJŚĆ DROGĄ LECHA W LKE?
- DLACZEGO MOLDE NIE JEST LUBIANE W NORWEGII?
Fot. Newspix