Leo Messi może stanąć przed szansą na piękne zwieńczenie kariery i wystąpić na igrzyskach w Paryżu. Trener olimpijskiej drużyny Albicelestes Javier Mascherano przekazał, że decyzja w tej sprawie należy tylko i wyłącznie do ośmiokrotnego zdobywcy Złotej Piłki.
W nocy z niedzieli na poniedziałek Argentyna odniosła kolejne wielkie zwycięstwo nad Brazylią. Drużyny młodzieżowe z obu tych krajów zmierzyły się ze sobą w meczu decydującym o awansie na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Wszystko działo się w Wenezueli, na Estadio Nacional Brigido Iriarte w Caracas. Przez większość spotkania rywalizacja była bardzo wyrównana, ale ostatecznie to Albicelestes okazali się lepsi, dzięki trafieniu Luciano Gondou w 78. minucie.
Oznacza to, że Brazylijczycy nie obronią złotych medali, po które sięgnęli przed trzema laty w Tokio. Nie oznacza to jednak, że w Paryżu nie może się napisać inna piękna historia. Wszystko to za sprawą Leo Messiego, który jest namawiany przez rodaków na to, żeby wystąpił w drużynie, która weźmie udział w igrzyskach i w ten sposób zwieńczył swoją wspaniałą karierę.
Decyzji ze strony Messiego jeszcze nie ma, ale dowiedzieliśmy się, jakie zdanie w tej sprawie ma trener drużyny olimpijskiej Javier Mascherano. – Wszyscy znają moje relacje z Leo. Ma otwarte drzwi, aby do nas dołączyć – powiedział 39-letni selekcjoner.
Do udziału w igrzyskach olimpijskich przystępują zespoły złożone z zawodników poniżej 23. roku życia. W każdej z reprezentacji może jednak zagrać trzech starszych piłkarzy, których nie obowiązuje limit wieku.
Czytaj więcej na Weszło:
- Kapić: Ojciec widział, jak kolegom obcinają głowy. Miał być następny… [WYWIAD]
- Kędziora bohaterem Salonik, Bochniewicz z kolejnym samobójem [STRANIERI]
Fot. Newspix