Reklama

Media: Ruben Amorim może zostać następcą Kloppa

Konrad Modzel

Opracowanie:Konrad Modzel

07 lutego 2024, 18:28 • 3 min czytania 1 komentarz

W Liverpoolu z pewnością wybuchła panika po tym jak Juergen Klopp ogłosił, że odejdzie z klubu po zakończeniu sezonu. Pierwszy raz od wielu lat zarząd został bowiem zmuszony do poszukiwań nowego szkoleniowca. Jak informuje włoski dziennikarz Gianluigi Longari numerem jeden na liście działaczy z Anfield jest Xabi Alonso, ale opcją rezerwową ma być Ruben Amorim.

Media: Ruben Amorim może zostać następcą Kloppa

Juergen Klopp prowadząc Liverpool zapracował sobie na pomnik przed Anfield. Obejmował klub w naprawdę nieciekawej sytuacji, a po dziewięciu latach spędzonych w mieście Beatelsów opuszcza je jako zwycięzca Premier League i Ligi Mistrzów. Poza tym w obecnym sezonie jego podopieczni znów radzą sobie świetnie, wciąż utrzymując się w grze na czterech frontach.

Ktokolwiek go zastąpi, będzie miał przed sobą naprawdę trudne zadanie. Na tę chwilę numerem jeden jest Xabi Alonso, aktualny szkoleniowiec Bayeru Leverkusen. Hiszpan w tym sezonie wykręca historyczne wyniki z Bayerem Leverkusen. Dość powiedzieć, że jego drużyna nie przegrała w tym sezonie… ani jednego meczu.

Przeczytaj sylwetkę trenera Bayeru

Jednak jeżeli nie wyjdzie z legendarnym pomocnikiem, to wygląda na to, że ta odpowiedzialność spadnie na barki Rubena Amorima, szkoleniowca Sportingu. Portugalczyk wyrobił sobie na krajowej arenie fantastyczną opinię, po tym jak w sezonie 2020/2021 doprowadził niespodziewanie swoją drużynę do tytułu mistrzowskiego. Co więcej, w tamtym sezonie sięgnął po dublet, gdy w ręce jego drużyny wpadł także Puchar Portugalii. To drugie trofeum wzniósł zresztą także rok wcześniej, jeszcze jako trener Bragi.

Reklama

Dlatego też regularnie jest łączony z kolejnymi angielskimi klubami – w ostatnich latach dziennikarze umieszczali go w Manchesterze United czy w Aston Villi. Nigdy jednak przenosiny na Wyspy nie wydawały się mieć tyle sensu co w tym wypadku.

39-latek lubi przygotowywać swoje drużyny powoli, konsultując z pionem transferowym bardzo dokładnie swoje oczekiwania co do kształtu swojego składu. Ma również bardzo jasno określony plan taktyczny, zbliżony zresztą do wizji agresywnego pressingu Kloppa. I jednocześnie bardzo nie lubi gabinetowego chaosu, co dyskwalifikowało od samego początku Manchester United, a jednocześnie sprawia, że Liverpool staje się wyjątkowo atrakcyjną opcją.

Minusem z całą pewnością jest cena, którą trzeba będzie za niego zapłacić. Nowy pracodawca musiałby bowiem wyłożyć aż 20 milionów euro za samo rozwiązanie umowy. I to właśnie to miało go z kolei dyskwalifikować w oczach włądz Aston Villi, która wolała sięgnąć po Unaia Emery’ego za kilkukrotnie mniejsze pieniądze.

Więcej o Kloppie: 

Reklama

Fot. NewsPix.pl

Najnowsze

Anglia

Komentarze

1 komentarz

Loading...