Podbeskidzie Bielsko-Biała w tym sezonie ma problemy. Spore problemy. Aktualnie zamieszane jest w walkę o utrzymanie w 1. Lidze. Na Śląsku jednak jeszcze nie składają broni. Nowym wzmocnieniem ma być Marko Martinaga, 25-letni lewy obrońca.
Do „Górali” przywędrował wprost z chorwackiej ekstraklasy. W tym sezonie reprezentował barwy Slavena Belupo, klubu, w którym się wychował. Po solidnym sierpniu, gdy był podstawowym zawodnikiem swojej drużyny, przyszedł jednak spory kryzys i Chorwat praktycznie przestał grać. Okazjonalnie tylko pojawiał się na placu gry, tym samym występując w tym sezonie jedynie w 8 spotkaniach. Sześć z nich miało miejsce jeszcze na początku sezonu.
Pomimo swoich kłopotów z regularną grą, piłkarz może się okazać niezłym wzmocnieniem. Swego czasu uchodził za naprawdę niezły talent, stając się w wieku 17 lat jednym z młodszych debiutantów w ubiegłym dziesięcioleciu w historii chorwackiej najwyższej ligi. Jego kariera jednak od tamtego czasu płynęła po lekkiej sinusoidzie. Tułał się po wypożyczeniach, grywał w Macedonii, przeżywał sezony bez gry. Teraz los powierzył mu w ręce walkę o utrzymanie w 1. Lidze.
🆕🇭🇷 Marko Martinaga nowym zawodnikiem TSP!
Marko jest lewym obrońcą i trafia do nas z drużyny chorwackiej ekstraklasy Slavena Belupo. pic.twitter.com/AHldTr8OsQ
— TS Podbeskidzie S.A. (@TSP_SA) January 31, 2024
Z nowym klubem związał się na niezłych dla Podbeskidzia warunkach. Ledwie półroczna umowa gwarantuje, że jeżeli transfer nie wypali to zawodnik nie pozostanie zbyt długo na liście płac, a zawarta w kontrakcie klauzula przedłużenia o kolejny rok zabezpiecza klub na wypadek, gdyby transfer okazał się jednak udany.
WIĘCEJ O 1. LIDZE:
- Trener GKS-u Katowice: Często w życiu trenera jest tak, że wszyscy się od niego odwracają
- Odra Opole zagra z Wisłą Kraków przy Reymonta?
- Podbeskidzie z kolejnym transferem. Sięga po zawodnika z Ekstraklasy
Fot. Twitter Podbeskidzia