Miał być wielki powrót do Premier League, miał być transfer do Turcji, gdzie na byłego zawodnika Chelsea i Manchesteru United czekał z otwartymi ramionami Fernando Santos. Ostatecznie Nemanja Matić zostaje we Francji. Fabrizio Romano przekazał wieści o uzgodnieniu warunków między Rennes, a Lyonem.
O chęci opuszczenia Rennes przez Maticia plotkowano już od dawna. Jak podały francuskie media, głównym powodem odejścia było rozczarowanie standardem życia w tym 200-tysięcznym mieście w Bretanii. Niezadowolenie piłkarza i jego rodziny się opierało się na takich sprawach jak brak międzynarodowej szkoły, do której mógłby zapisać trójkę swoich dzieci. Wszystkie placówki oferowały program nauczania jedynie w języku francuskim.
Przyzwyczajony do życia w wielkich metropoliach Serb był zdecydowany aby zmienić otoczenie. Choć media łączyły Maticia z Besiktasem, albo z Fulham, to ostatecznie piłkarz zostanie we Francji i zamieni 10. w tabeli Rennes na rozpaczliwie starający się uciec ze strefy spadkowej Olympique Lyon.
🔴🔵🇷🇸 OL have already booked medical tests on Friday for Nemanja Matić.
Contract valid until June 2026 being prepared now.
Done, confirmed. 🔒 pic.twitter.com/8Rhds71ul6
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) January 25, 2024
Matić to 48-krotny reprezentant Serbii. Jego debiut w kadrze miał miejsce w 2008 roku w przegranym 0:1 meczu towarzyskim z reprezentacją Polski. W 2019 roku pomocnik wybiegł na boisko w koszulce Orlovi po raz ostatni.
Jednak najbardziej imponujące wpisy w piłkarskim CV 35-latka dotyczą przynależności klubowej. Podczas swojej bogatej kariery reprezentował barwy Chelsea, Manchesteru United, Benfiki Lizbona, czy AS Romy. W Premier League rozegrał 251 spotkań, strzelił sześć goli i trzykrotnie zostawał mistrzem Anglii.
W letnim oknie transferowym po rocznej przygodzie w Rzymie postanowił zmienić klimat i przeszedł do Rennes. W jego barwach jesienią wystąpił w 13 spotkaniach ligowych i w sześciu w ramach rozgrywek Ligi Europy, w których jego klub awansował do fazy play-off i zmierzy się w lutym z AC Milan. Teraz jednak Serb zamiast przygotowywać się do potyczek z mediolańczykami będzie próbował pomóc wyciągnąć legendarny klub z Lyonu z dołka w jakim znalazł się w tym sezonie.
WIĘCEJ O LIGUE 1:
- Oficjalnie: 18-letni utalentowany Brazylijczyk w PSG
- Majecki pomógł Monaco w awansie do 1/8 finału Pucharu Francji
- Cristiano Ronaldo: Saudi Pro League? Jest lepsza od ligi francuskiej
- Media: Benzema wróci do Lyonu?