Angelino, Lucas Torreira, Hakim Ziyech, Dries Mertens, Mauro Icardi i… Filip Marchwiński. Zdaniem tureckich mediów to możliwe. O zainteresowaniu Galatasaray Filipem Marchwińskim poinformował portal gsgazete.com.
Turcy wieszczą przenosiny pomocnika Lecha Poznań, jednak jeśli miałoby do nich dojść, to prędzej latem, niż w zimowym oknie. Dziennikarze portalu podkreślają, że umowa 22-latka z “Kolejorzem” wygasa w czerwcu 2025 roku, a więc kupienie go na rok przed końcem kontraktu byłoby najrozsądniejsze.
Wielkim entuzjastą transferu Marchwińskiego jest ponoć szkoleniowiec Galatasaray, Okan Buruk.
Marchwiński w tym sezonie ma na koncie 8 goli i 3 asysty. Zagrał w 24 meczach. Lech plasuje się na ostatnim stopniu podium, traci osiem oczek do liderującego Śląska Wrocław.
Kilka tygodni temu tureckie media informowały, że na radarach Galatasaray pojawił się inny Polak – Bartłomiej Wdowik. Wydaje się jednak, że zawodnik Jagielloni tej zimy zostanie na Podlasiu i powalczy z “Jagą” o awans do europejskich pucharów. Drużyna Adriana Siemieńca jest wiceliderem po rundzie jesiennej.
WIĘCEJ O LECHU POZNAŃ:
- Młodzieżowy reprezentant Polski z nowym klubem
- Mariusz Rumak: Przed nami osiemnaście finałów
- Jak Ali Gholizadeh i Iban Salvador przygotują się do ligi?
Fot. Newspix