Reklama

Łapiński: Wisła Kraków ma największy potencjał w I lidze

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

15 stycznia 2024, 13:01 • 2 min czytania 0 komentarzy

Komentator Polsatu Sport i były piłkarz Widzewa Łódź nie ma wątpliwości. Zdaniem Tomasza Łapińskiego to Wisła Kraków ma największy potencjał ze wszystkich drużyn grających na zapleczu Ekstraklasy. Nie znaczy to jednak, że drużyna Alberta Rude bez problemów wywalczy awans do najwyższej klasy rozgrywkowej.

Łapiński: Wisła Kraków ma największy potencjał w I lidze

W rozmowie z Przeglądem Sportowym Onetem Łapiński tłumaczył, z czego wynika jego opinia — Patrząc na umiejętności ofensywne piłkarzy Wisły, myślę, że należy przyznać, że Wisła ma największy potencjał kadrowy. Pozostaje kwestia tego, jak ten potencjał odpowiednio wydobyć, bo w I lidze znajdziemy wiele zespołów o dużych możliwościach — mówił były obrońca.

Odniósł się także do opinii Jarosława Królewskiego, który twierdził, że w tym składzie Wisła lepiej radziłaby sobie w Ekstraklasie niż w I lidze — Jeżeli Wisła przez wiele tygodni w I lidze ma olbrzymie kłopoty, przegrywa i remisuje spotkania, grając w kratkę, to nie wiem, na jakiej podstawie miałbym się zgodzić z tym stwierdzeniem. W Ekstraklasie nie ma przecież słabszych drużyn i piłkarzy od tych, którzy występują w I lidze — zauważył coś, co jest zresztą dość oczywiste.

Łapiński docenił również jednego ze spadkowiczów, którzy walczą o powrót do Ekstraklasy — Czwarte miejsce z dwupunktową stratą do lidera i wicelidera to bardzo dobry wynik Lechii. Proszę pamiętać, jak ten zespół się zmieniał i tworzył w trakcie sezonu. Oczekiwania w Lechii na pewno są ogromne, bo to duża marka w polskiej piłce, ale biorąc pod uwagę ten sezon, nie powinniśmy zapominać o wszystkich okolicznościach, w których budowano drużynę — mówił Tomasz Łapiński.

W czołówce I ligi po rundzie jesiennej jest bardzo, ale to bardzo ciasno. Szósta Odra Opole traci do liderującej Arki Gdynia ledwie trzy punkty, a dziesiątego Górnika Łęczna dzieli od szczytu tylko siedem “oczek”.

Reklama

CZYTAJ WIĘCEJ O I LIDZE:

Fot. PotoPyk

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Boks

Usykowi może brakuje centymetrów, ale nie brak pięściarskiej klasy [KOMENTARZ]

Szymon Szczepanik
0
Usykowi może brakuje centymetrów, ale nie brak pięściarskiej klasy [KOMENTARZ]
Hiszpania

Robert Lewandowski zdiagnozował problemy Barcelony. “Brakowało nam pewności siebie”

Aleksander Rachwał
2
Robert Lewandowski zdiagnozował problemy Barcelony. “Brakowało nam pewności siebie”

Betclic 1 liga

Komentarze

0 komentarzy

Loading...