W zeszłym tygodniu w środę (5 lipca) minął termin składania ofert w kilku przetargach, do których zapraszał PZPN w połowie czerwca. Chodzi o prawa telewizyjne do transmitowania spotkań I i II ligi, Pucharu i Superpucharu Polski oraz meczów młodzieżowych reprezentacji Polski, reprezentacji Futsalu oraz reprezentacji Polski kobiet.
Prawa ligowe oraz Pucharu i Superpucharu Polski dotyczą sezonów: 2024/25, 2025/26 i 2026/27. Dotychczasowym nadawcą rozgrywek I ligi, Pucharu i Superpucharu Polski była i jest Telewizja Polsat, która według naszych informacji złożyła ofertę na kontynuowanie współpracy. Kontrpropozycję miała przedstawić także Telewizja Polska, która jednocześnie jest zainteresowana prawami do pokazywania II ligi. Słyszy się, że oferta TVP ma być bardziej atrakcyjna. Mogą to być tylko plotki.
Prawa telewizyjne I ligi: Gra o większe środki dla klubów
PZPN rozpisując przetarg, zaznaczył, że z wybranymi podmiotami po złożeniu ofert będzie prowadził indywidualne negocjacje. Rywalizacja TVP i Polsatu może znacząco wpłynąć na wysokość nowego kontraktu I ligi. Mówi się, że obecnie każdy pierwszoligowy klub dostaje z tytułu praw telewizyjnych i innych kontraktów reklamowych ok. 1 mln zł za sezon (z samej telewizji ma to być ok. 0,5 mln zł na klub). Nieoficjalnie mówi się, że PZPN chciałby, aby w ramach nowej umowy kluby zaplecza Ekstraklasy miały gwarantowane przynajmniej 2 mln zł za sezon. Oczywiście najbliższy sezon I ligi (2023/24) nadal będzie transmitowany przez telewizję Polsat, bo jest to ostatni rok obowiązującego obecnie kontraktu.
Oficjalnie w zarządzie piłkarskiej centrali nikt nie chciał za bardzo rozmawiać o tej sprawie. Usłyszeliśmy też, że nie ma twardego deadline’u, jeżeli chodzi o zwycięzcę poszczególnych przetargów i nikt nie będzie się z tym śpieszył. Inne źródła podają, że to kwestia trzech lub maksymalnie czterech tygodni i decyzje powinny być znane.
Walka również o mecze młodzieżówek
Jeden z przetargów dotyczy też praw do transmitowania meczów wszystkich młodzieżowych reprezentacji Polski (Od U-15 do U-21) od 1 sierpnia 2023 do 2027 roku, meczów reprezentacji Polski w futsalu (kobiet, mężczyzn i U-19) na lata 2024-2027 i wszystkich reprezentacji Polski kobiet (od U-15 do A) na lata 2025-27. Tu rywalizacja również ma się toczyć głównie między TVP, a Polsatem.
Jeżeli ktoś chce poznać warunki przetargów, to może się z nimi zapoznać na oficjalnej stronie związku pod tym LINKIEM. PZPN określa m.in., że nadawca I ligi powinien transmitować przynajmniej cztery spotkania w kolejce „na żywo” i produkować 75-minutowy magazyn ze skrótami, a pozostałe wszystkie mecze mają być dostępne “na żywo” przez internet przez platformę VOD/OTT nadawcy. Obecnie w taki sposób wszystkie spotkania transmituje Polsat przez swoją platformę Polsat Box Go, za dostęp do której trzeba dodatkowo płacić.
Co z sublicencją ESA i wyjazdowymi meczami pucharowiczów?
Nadal nie wiadomo, kto oprócz telewizji Canal+, będzie transmitował mecze Ekstraklasy w nadchodzącym sezonie Ekstraklasy. W tej kwestii niewiele się zmieniło od naszego ostatniego tekstu z 31 maja, kiedy pisaliśmy, że TVP jest bliżej sublicencji, ale negocjacje trwają. Bliskość startu nowego sezonu (21 lipca) sprawia, że na Canal+, TVP i Ekstraklasie jest coraz większa presja czasu. W środowisku słychać, że strony zapewne się ostatecznie dogadają, ale nikt nie chce mówić o finansach całej sprawy. Można też usłyszeć, że w skrajnej sytuacji Canal+ przeniesie jeden z meczów w kolejce na swój otwarty kanał YouTube lub będzie transmitował go na jednym z ogólnodostępnych kanałów.
Wracając jeszcze do TVP, to publiczny nadawca chce transmitować wyjazdowe mecze polskich drużyn w eliminacjach europejskich pucharów. Na razie Telewizja Publiczna nabyła prawa do pokazywania domowych spotkań: Rakowa Częstochowa (bez IV rundy el. LM – bo do nich prawa ma Polsat, podobnie jak do fazy grupowej Champions League), Legii Warszawa, Lecha Poznań i Pogoni Szczecin w trakcie kwalifikacji. TVP prowadzi negocjacje w tej sprawie z nadawcami z krajów przeciwników naszych zespołów. Dziś okazało się, że TVP Sport będzie transmitować rewanż Rakowa z Florą Tallin (18.07). Na razie nie wiadomo jak będzie z pozostałymi pucharowiczami, ale rozmowy w sprawie transmisji z ich wyjazdowych meczów trwają.
WIĘCEJ O PRAWACH TELEWIZYJNYCH:
- Komplikacje z sublicencją. TVP nadal nie złożyło oferty. Dziś odbyło się ważne spotkanie
- Kto będzie pokazywał Ekstraklasę od jesieni 2023? W grze ok. 300 mln zł za sezon!
- Ekstraklasa zostaje w Canal+! To będzie rekordowy kontrakt
Fot. 400mm.pl